Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam wszystkich ponownie (stare konto NIK: BangBang)
nie dośc dawno miełm wypadek motocyklowy przezyłem go ,widocznie nie był jeszcze czas na mnie
ale do żeczy miałem kilka operacji nogi ale chodze juz normalnie tylko jest pewien problem dotyczący motocukla (xt 600 2kf)
chciałbym go przerobic na super moto bo z jazdy ekstremalnej po lesie musze zrezygnować
ale napotkalem na pare przeszkód:
silnik jest na kopke i nie jestem w stanie już go samodzielnie odpalić (silnik jest po remącie nowy rozrząd ,zawory,tylko tłok jescze zostąl do wyminy)
noi niestety niema kwitów mam tylko umowe kupna sprzedazy
i tu rodzi się pytanie :
1 czy warto ładować w nigo kase czy np.kupic fazera 600 lub cb600 hornet ?lub inne moto do ''turystki''
2 czy da się przerobic ten silnik by mógł miec rozruszniki? bo tudno znaleś jakiś w dobrym stanie
3co wy byście zrobili ?

kup inny motocykl

dobrze że ty cały ,a silnik niestety beż wymiany karterów na rozruchajke elektr.nie przerobisz \
w twoim przypadku ja bym kupił motór z rozruchajką

jacekxt60043f pisze:dobrze że ty cały ,a silnik niestety beż wymiany karterów na rozruchajke elektr.nie przerobisz \
w twoim przypadku ja bym kupił motór z rozruchajką

no szukałem ale na allegro nie ma a po znajomych mechnikach pytałem to też ciężko,jak jakiś znajde to nie kompletny i luzy ma
a wszystko przez głupią sarne gdyby nie wbiła się w wemnie to wszytko by było ok.

a wszystko przez głupią sarne gdyby nie wbiła się w wemnie to wszytko by było ok.

...szkoda sarny,las to jej dom.

yadam pisze:

a wszystko przez głupią sarne gdyby nie wbiła się w wemnie to wszytko by było ok.

...szkoda sarny,las to jej dom.

no włsnie las.a nie droga

o kurcze myslalem ze to sie w lesie stalo...
p.s.
bardzo lubie zwierzeta.po lesie tez jezdze:)

Dlatego ja gonie sarny po moich polach a jeśli chodzi o twoje pytanie to powiem ci że się nie opłaca przerabiać motoru lepiej po prostu kup inny taniej cię wyjdzie i będziesz mieć już taki typ jaki ci się zamarzy

ps najlepiej mieć dwa motory

no wczoraj podliczałem ile kasy by poszło by zrobić go na cacy,i jak zaobaczyłem końcową kwote to mi włosy dęba staneły
dlatego sprzedaje ja na części

a co do motocykla ,to chętnie dosiadał bym fazera ,mysle nad jakimś KTM'ie no ale niewiem sam co wybrać budżet mam do 5k.no 5,500k ale trudno znaleśc dobre moto i nie dojechne ,może coś doradzicie? moto miało by mi służyć głównie do jazdy turystycznej ,cyrkli i wolnej gumy raczej nie będe robił z miom kolanem
zależy mi na :
małe spalanie
wygoda bo jeżdze z plecaczkiem
silnik
estetyka i funkcjonalność

Fazer, KTM... to raczej sam nie wiesz czy szosówka czy też coś enduro...

Do 5k:
XJ600S/N

jest dobrą opcją.