Strona 2 z 3
Re: Rozrząd
: 15 gru 2015, 18:48
autor: fakir
Cześć, wymiana łańcuszka rozrządu zbliża się nieuchronnie.
Moje pytanie brzmi:
Brać oryginał z aso? (160zł - widziałem że mają zniżki, tyle ile lat ma sprzęt, tyle % zniżki, co daje ok. 112zł w przypadku 29 letniego moto)
czy decydować się na zamiennik od DID'a albo proxxa - ok. 250zł?
Te oryginały są sygnowane tą samą marką co np. zamiennik tourmaxa? czyli morse'a?
Re: Rozrząd
: 15 gru 2015, 19:32
autor: Pawlo
fakir pisze:tyle ile lat ma sprzęt, tyle % zniżki, co daje ok. 112zł w przypadku 29 letniego moto)
A ciekawe ile lat przeleżały te części na magazynach, że się ich tak wyzbywają

W sumie osobiście i tak skusiłbym się na taki oryginał, kwestia tylko czy jest zakuty czy też nie.
Re: Rozrząd
: 15 gru 2015, 21:06
autor: fakir
Pawlo pisze:fakir pisze:tyle ile lat ma sprzęt, tyle % zniżki, co daje ok. 112zł w przypadku 29 letniego moto)
A ciekawe ile lat przeleżały te części na magazynach, że się ich tak wyzbywają

W sumie osobiście i tak skusiłbym się na taki oryginał, kwestia tylko czy jest zakuty czy też nie.
oryginał jest zakuty
Re: Rozrząd
: 18 gru 2015, 12:10
autor: Gacek
Pawlo pisze:fakir pisze:tyle ile lat ma sprzęt, tyle % zniżki, co daje ok. 112zł w przypadku 29 letniego moto)
A ciekawe ile lat przeleżały te części na magazynach, że się ich tak wyzbywają

W sumie osobiście i tak skusiłbym się na taki oryginał, kwestia tylko czy jest zakuty czy też nie.
ja natomiast ciekawy jestem kto to tłucze - yamaha nie wytwarza podzespołów posiada wielu kooperantów - kalkulacja finansowa koncernu nie zawsze jest powiazana z jakością użytych podzespołów

.
Re: Rozrząd
: 20 gru 2015, 23:20
autor: moskit122
Oryginał albo DID, oczywiście oba w wersji zakutej (skoro da się wymienić bez rozpoławiania silnika:)). Morse'a kijem przez szmatę bym nie tknął, za każdym razem gdy ktoś sobie zażyczył wymianę na to badziewie nie byłem zadowolony ale klient nasz Pan...
Re: Rozrząd
: 21 gru 2015, 02:38
autor: Gacek
Zajebałeś mnie kolego tą opinią

na ile pamiętam mam zakuwanego morsea .
moskit122 pisze:Oryginał albo DID, oczywiście oba w wersji zakutej (skoro da się wymienić bez rozpoławiania silnika:)). Morse'a kijem przez szmatę bym nie tknął, za każdym razem gdy ktoś sobie zażyczył wymianę na to badziewie nie byłem zadowolony ale klient nasz Pan...
Ale skoro jesteś taki septyczny to może uzasadnij swoje realne poglądy z poziomu ...........kija

Re: Rozrząd
: 21 gru 2015, 17:59
autor: ArturS
Tourmax, Prox i Oryginał = MORSE
DID - są dwie wersje, na tą podstawową sporo złych opinii (szybko się wyciągają), ja mam u siebie tą wzmocnioną. Podstawowa występuje w wersji z zakuwką, wzmocniona wyłącznie zakuta fabrycznie.
Cenowo najlepiej wychodzi oryginał.
Re: Rozrząd
: 21 gru 2015, 20:19
autor: moskit122
Zakładałem Morse'y na przykład do FZS600, silnik po wymianie klepał tak samo lub głośniej, nowy łańcuszek "odklejał" się od kół zębatych a na napinaczu był na tym samym ząbku co stary (wymiana nie była konieczna ale klient życzył). W XJ600 to samo, ten sam ząbek co na używanym, w GSX750 Morse po 20kkm był w gorszym stanie niż oryginalny po 60kkm. Ogólnie wymieniłem tych łańcuszków z 30 i za każdym razem byłem niezadowolony w przypadku GSX750 od razu wymieniłem na DID'a (bo to akurat był mój motocykl) przy okazji kontroli luzu zaworowego, jak znajdę zdjęcia gdzieś w czeluściach to wrzucę jak pięknie pasował do zębatek. Po wymianie na DID'a silnika nie było praktycznie słychać.
Re: Rozrząd
: 09 lut 2016, 03:55
autor: fakir
Kupiłem oryginalny łańcuch rozrządu, chyba morsea ponieważ na ogniwkach ma literkę "M"
W każdym bądź razie silnik pracuje ciszej, po kilkudziesięciu km sprawdziłem napinacz i do końca zostało 9 ząbków

Re: Rozrząd
: 09 lut 2016, 15:07
autor: Gacek
fakir pisze:Kupiłem oryginalny łańcuch rozrządu, chyba morsea ponieważ na ogniwkach ma literkę "M"
W każdym bądź razie silnik pracuje ciszej, po kilkudziesięciu km sprawdziłem napinacz i do końca zostało 9 ząbków

Mozna zapytać ile pozycji ma napinacz w twojej wersji

? w moim rozrządzie zostało 5 ale jak czytam to co piszesz to główkuje bo parę lat temu jak u siebie zmieniałem to miałem delikatnie wy....e ile ma stary leciałem kompleksowo

.
Ostatnio zrzucałem czasy z wałka rozrządu i wyłaziły mi spore opóźnienia .