Mam problem ze swoją 2KF, jakiś czas temu straciła iskrę podczas jazdy i na tym się skończyło. Uprzedzając pytania, przeszukałem chyba wszystkie wątki i odpowiedzi na swój problem nie znalazłem. Więc do rzeczy, na pierwszy strzał przejrzałem startor, cewka zasilająca moduł była spalona to oddałem ją do fachowca i cewkę przewinął, teraz między przewodem czerwonym i brązowym oporność waha się w okolicy 230ohm, napięcie przy kopaniu 50-80v ( nie mam miernika z funkcją zapamiętania najwyższego napięcia więc podaje "pi razy oko"), następnie oczywiście impulsator, oporność się mieści ładnie w tolerancji, ale dla pewności podmienilem impulsator na drugi i również bez efektów... Lecimy dalej - cewka WN, tutaj podmienilem chyba ze 4 sztuki i bez efektu, dla pewności żeby wykluczyć element, zamiast cewki, podłączyłem żarówkę, ale bez jakiegokolwiek błysku. Włącznik, masy, ciągłość przewodów - wszystko zachowane, czujnik stopki bocznej zmostkowany. Zostaje tylko moduł ...
Mój moduł to 2KF-50 070000-1760 QAB76
Mam zapasowy moduł od 34L , który nie ma dodatkowych kabli na czujniki , podpinam pod startor , z modułu wychodzi tylko gaszenie, zasilanie cewki i czarny przewód -jakby masowy ale z masą czy bez iskry nie ma. Numer modułu 34L-51 070000-108 1. W akcie desperacji kupiłem jeszcze jeden moduł od bodajże 3UW - wersja na kopajke, kostki inne ale ilość i kolor przewodów się zgadza. Numer - 3YP-00 070000-2180 QA018. Ale jak się domyślacie... Iskry dalej brak. I teraz pytanie do bardziej zaawansowanych w tych sprzętach... Sprawdziłem już chyba wszystko i bez porządanego efektu. Czy te moduły są ze sobą kompatybilne? Czy coś może pominąłem? Skoro prąd wychodzi "z silnika", ale nie wychodzi z modułu to gdzie jest błąd? Czytałem że moduły są pancerne i to raczej nie powinna być przyczyna, tym bardziej że podmieniłem 3 sztuki.... Proszę o pomoc bo mi już "czacha zaczyna parować"...
