Indor/ElPalatenTreffen 2013
-
- Lubiący błoto
- Posty: 27
- Rejestracja: 26 sty 2013, 19:41
- Motocykl: KTM 950 SE
Indor/ElPalatenTreffen 2013
jak co roku od 3 już.lat garstaka przyjaciół spotyka się.zimą gdzieś.na polskiej Plaży, jest zimno, namiotrowo, biwakowo i ogniskowo, jest fantastyczna jazda, przerażająco zimna noc i wspaniały poranek... w tym roku było jeszcze lepiej, bo postanowiła do nas dołączyć.grupa zapaleńców z Pomorza oraz Warszawy. Popatrzcie sami jak było... a może za rok będziecie mieli chęć do nas dołączyć
kilka fotek wykonanych przez lorsola na zachętę ...
a ode mnie Film... (najlepiej oglądać w HD i głośno.. )
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=WHPjP7O2uhA[/youtube]
kilka fotek wykonanych przez lorsola na zachętę ...
a ode mnie Film... (najlepiej oglądać w HD i głośno.. )
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=WHPjP7O2uhA[/youtube]
- terenowiecc
- Administrator
- Posty: 1734
- Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
- Motocykl: LC4
- Lokalizacja: LCH
Re: Indor/ElPalatenTreffen 2013
Cholerka, normalnie aż się staro poczułem oglądając fotki i filmik a jestem pewnie nawet o połowę młodszy od co niektórych
W sumie o odpowiednie ciepło zadbaliście podlewając wody ognistej do gardła więc luuuzik
W sumie o odpowiednie ciepło zadbaliście podlewając wody ognistej do gardła więc luuuzik
- Maro
- Lubiący błoto
- Posty: 59
- Rejestracja: 20 lut 2012, 22:57
- Motocykl: Yamaha XT600 2KF
- Lokalizacja: Goleniów
Re: Indor/ElPalatenTreffen 2013
Dwa lata temu słyszałem, rok temu szukałem motocykla w tym roku byłem, widziałem i "gorąco" polecam. Niestety autem ale na przyszły rok...
Z bardzo kameralnego spotkania robi się niezły zlot. I jak to pięknie ujął znajomy: "każda następna noc na jakimkolwiek zlocie może być już tylko cieplejsza"
Filmik niezły tylko czemu taki krótki
Z bardzo kameralnego spotkania robi się niezły zlot. I jak to pięknie ujął znajomy: "każda następna noc na jakimkolwiek zlocie może być już tylko cieplejsza"
Filmik niezły tylko czemu taki krótki
Yamaha XT600 2KF
-
- Administrator
- Posty: 1006
- Rejestracja: 24 gru 2009, 11:58
- Lokalizacja: LU
Re: Indor/ElPalatenTreffen 2013
I git, nie ma po co do szwabowni wieźć dupska - na własnym terenie można wystarczająco dobrze zabawić sie
Kwestia tylko ekipy i chęci.
Widzę, że Pawlicho orze morze, tfu, plaże
Kwestia tylko ekipy i chęci.
Widzę, że Pawlicho orze morze, tfu, plaże
---
Pozdrawiam
mazi
Pozdrawiam
mazi
-
- Lubiący błoto
- Posty: 27
- Rejestracja: 26 sty 2013, 19:41
- Motocykl: KTM 950 SE
Re: Indor/ElPalatenTreffen 2013
heheh Pawlicho to ojciec organizator..mysi świecić przykładem..
-
- Po kostki w błocie
- Posty: 128
- Rejestracja: 17 sty 2012, 20:15
- Motocykl: DR650SE
- Lokalizacja: Toruń
Re: Indor/ElPalatenTreffen 2013
no lanie az czlowiekowi na ambicje wjechaliscie ,trza sie ogarnac i cos czuje ze na wekend musze ekipe na nocke naciagnac
DR800
- sonsiod
- Lubiący błoto
- Posty: 21
- Rejestracja: 15 sty 2013, 09:54
Re: Indor/ElPalatenTreffen 2013
No no jestem pełen podziwu szkoda że może mam tak daleko heheh
-
- Lubiący błoto
- Posty: 27
- Rejestracja: 26 sty 2013, 19:41
- Motocykl: KTM 950 SE
Re: Indor/ElPalatenTreffen 2013
byli też chłopaki z Wawy i z Gdyni... masz dalej..?sonsiod pisze:No no jestem pełen podziwu szkoda że może mam tak daleko heheh
-
- Czyścioch
- Posty: 18
- Rejestracja: 31 gru 2012, 10:48
- Motocykl: r 1100 gs & xt 600 z 3aj
Re: Indor/ElPalatenTreffen 2013
Przyznać trzeba że w tym roku ta impreza wypaliła; pogoda, frekwencja, miejscówka, wszystko dopisało.
Dodatkowo dla nas grupy zachodniopomorskiej ponad 80 km plaży w tempie rajdowym było czadowe !, zmieniająca się plaża raz szeroka, raz wąska, kamienista, skoki, drifty... ech..... zimowa sceneria jeszcze mi sie śnią
Końcówka dojazdu niestety już bez powietrza w kołach prawie w każdym moto ale wszyscy dotarli o własnych siłach.
W tym miejscu straciliśmy trochę czasu a Tarna większość swoich kolców
Wygląda niepozornie ale jazda po oblodzonej grubej warstwie kamieni nie jest taka prosta.
Indor, mniam
Był bimber z lekko zmrożoną colą
Rano Trzeba było sie zająć przywróceniem sprzętów do sprawności.
Jedni mieli podziurawione dętki, innym skończyło się paliwo, lub akumulator zaniemógł.
Potem było troszke dziczenia po plaży
Droga powrotna.
W drodze powrotnej widziałem dwie grupy morsów, musze się też tak kiedyś odważyć.
Wnioski na przyszły rok; troszke bardziej przyłożyć się do budowy opon z kolacami, nakrętki z twardej stali, zabezpieczenie rościętą starą dętką kolców od środka opony , jak to możliwe trzymak z tyłu. Ktmy z tyłu śruby 8
Dodatkowo dla nas grupy zachodniopomorskiej ponad 80 km plaży w tempie rajdowym było czadowe !, zmieniająca się plaża raz szeroka, raz wąska, kamienista, skoki, drifty... ech..... zimowa sceneria jeszcze mi sie śnią
Końcówka dojazdu niestety już bez powietrza w kołach prawie w każdym moto ale wszyscy dotarli o własnych siłach.
W tym miejscu straciliśmy trochę czasu a Tarna większość swoich kolców
Wygląda niepozornie ale jazda po oblodzonej grubej warstwie kamieni nie jest taka prosta.
Indor, mniam
Był bimber z lekko zmrożoną colą
Rano Trzeba było sie zająć przywróceniem sprzętów do sprawności.
Jedni mieli podziurawione dętki, innym skończyło się paliwo, lub akumulator zaniemógł.
Potem było troszke dziczenia po plaży
Droga powrotna.
W drodze powrotnej widziałem dwie grupy morsów, musze się też tak kiedyś odważyć.
Wnioski na przyszły rok; troszke bardziej przyłożyć się do budowy opon z kolacami, nakrętki z twardej stali, zabezpieczenie rościętą starą dętką kolców od środka opony , jak to możliwe trzymak z tyłu. Ktmy z tyłu śruby 8
- Kula
- Po ośki w błocie
- Posty: 623
- Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
- Motocykl: XR 400R
- Lokalizacja: Sadłuki
Re: Indor/ElPalatenTreffen 2013
fartuch ze starej dętki jest obowiązkiem w oponach z kolcami home made
cholernie zazdroszczę Wam wypadu, sam na kolcach polatałem może z 2 dni tylko i już zima uciekła
cholernie zazdroszczę Wam wypadu, sam na kolcach polatałem może z 2 dni tylko i już zima uciekła
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R