Nagły problemz odpaleniem...?

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w TT
Awatar użytkownika
Hipolit
Lubiący błoto
Posty: 34
Rejestracja: 26 paź 2010, 19:17

Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: Hipolit »

Witam wszystkich, obiekt to TT600 belgarda 94r.
A więc problem jest następujący poskładałem dzisiaj motor do końca(miedzy innymielelktryka w wiekszosci byla rozpieta) odpalil bez wiekszych problemow, popracowal z 1,5min potem okazało sie ze kranik mi przecieka wiec odczepilem zbiornik i zanim go zrobilem silnik zdazyl zgasnac.
Nastepna proba odpalenia; razrusznik kreci chwile nagle stana a kontrolka luzu zgasla. Ze jest zbezpieczenie więc na biegu nie kręci. Zrobilem obejscie na krutko kontrolka znow sie palila ale rozrusznik zakrecil troche slabo jakby wiec probwalem znow wtedy zaczal trykac przekaznik, podlaczylem aku pod prostownik lecz bylo i bez tego pelne.
W momncie gdy stana rozrusznik uslyszalem tak jak by stukniecie ale nie wiem czy nie pomylilem tego z dzwiekiem stajacego bendixa. Silnik normalnie sie obraca, biegi sa, przed usterka kontrolka luzu dziala i wszystko bylo GIT.
Pytanie czy to nie jest przypadkiem jakas usterka mechaniczna przy rozrzuszniku i dlaczego padla kontrolka luzu a jeśli to tylko kable to gdzie moge jej szukac :?:
WSK 125>WSK 125>MZ TS 250>SUZUKI TS 50>HONDA MTX 125>HONDA NX 650 DOMINATOR 91r.>YAMAHA TT 600 Belgarda 95r.
Awatar użytkownika
loko
Po kostki w błocie
Posty: 121
Rejestracja: 06 mar 2010, 16:00
Motocykl: TT600R
Lokalizacja: Toruń

Re: Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: loko »

A jak z pozostałą częścią elektryki, czy świecą np. światła i inne elementy wyposażenia??.

Na początku upewni się czy akumulator jest dobry najprościej weź inny od np. auta…
Miałem kiedyś podobnie w GS500 próba odpalenia i tylko trzask… i wszystko zgasło- nic innego jak tylko przerwało się połączenie miedzy celkami…
Często mimo, że akumulator trzyma te 12-13V to pod obciążeniem siada do bardzo małych wartości niestety, ale z takim aku już niewiele da się zrobi…Jak masz miernik sprawdź jakie jest napięcie bez obc a jakie jest jak zapalą się np. tylko kontrolki…

Jeśli okaże się, że akumulator jest dobry to posprawdzaj czy wszystko dobrze połączyłeś czy nigdzie nie ma przetarć itp. Sprawdź bezpieczniki i ostatecznie zajmij się samym rozrusznikiem najlepiej go wykręcić lub tak mniej elegancko z innego źródła (aku od auta) sprawdź na krótko czy zakręci… bardziej elegancko to go zdemontuj i tak samo

Z modułu idzie przewód, żeby była iskra musi być zmasowany, drogi do masy są 2 …kontrolka luzu …stópka boczna…Kiedy masz luz przewód ten styka się z masą ( silnik działa), stópka boczna może być złożona rozłożona masa jest, ale kiedy wrzucisz bieg (brak masy) i stópka rozłożona ( brak masy ) moto zgaśnie-II sytuacja- stópka złożona ( masa), wrzucony bieg (brak masy) silnik działa bo jest już masa potrzebna mimo ze czujnik luzu nie jest zmasowany …
Po drodze masz diodę zaporową w 90% jest w postaci kostki która można wypiąć (wymienić) znajduje się przed włącznikiem luzu ..jest potrzebna do prawidłowej pracy kontrolki luzu (lampki) …jest po to żeby prąd płynął tylko w jednym kierunku gdyby jej nie było, a stópka boczna była by złożona (masa ) to i tak by się paliła a tak pali się tylko przy wbitym luzie inaczej zamyka się oczko gdzie podłodze jest żaróweczka wiec raczej małe szanse żeby coś tam się uszkodziło…
Pozdrawiam
motorynka(1996-1999)...jawka50(1999-2000)...mz150(2000-2001)...mz251(2001-2006)...gs500e(2003,5-2007)...TT600R(2007-
Awatar użytkownika
Hipolit
Lubiący błoto
Posty: 34
Rejestracja: 26 paź 2010, 19:17

Re: Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: Hipolit »

loko pisze:A jak z pozostałą częścią elektryki, czy świecą np. światła i inne elementy wyposażenia??.
Narazie mam wszystko odłączone ale podświetlanie licznika jest więc reszta raczej też. Tak ogólnie to elektryka w mojej TT jest dość przekminiona... Bezpiecznik mam tylko jeden od akumulatora, światła byye troche źle podłączone. A na wskaźnikach pali się tylko kontrolka luzy i kierunki, co jeszcze powinno tam byc?
Akumulator dzisiaj sprawdzę i napisz jakie wnioski.
loko pisze:Z modułu idzie przewód, żeby była iskra musi być zmasowany, drogi do masy są 2 …kontrolka luzu …stópka boczna…Kiedy masz luz przewód ten styka się z masą ( silnik działa), stópka boczna może być złożona rozłożona masa jest, ale kiedy wrzucisz bieg (brak masy) i stópka rozłożona ( brak masy ) moto zgaśnie-II sytuacja- stópka złożona ( masa), wrzucony bieg (brak masy) silnik działa bo jest już masa potrzebna mimo ze czujnik luzu nie jest zmasowany …
Po drodze masz diodę zaporową w 90% jest w postaci kostki która można wypiąć (wymienić) znajduje się przed włącznikiem luzu ..jest potrzebna do prawidłowej pracy kontrolki luzu (lampki) …jest po to żeby prąd płynął tylko w jednym kierunku gdyby jej nie było, a stópka boczna była by złożona (masa ) to i tak by się paliła a tak pali się tylko przy wbitym luzie inaczej zamyka się oczko gdzie podłodze jest żaróweczka wiec raczej małe szanse żeby coś tam się uszkodziło…
Tzn że u mnie jest coś źle podłączone ponieważ przed zima urwała mi się stopka ale normalnie bez niej śmigałem po sniegu.
Ajak dokładnie wygląda ta dioda zaporowa(ile ma wpieć) i wktórym dokładnie miejscu się znajduje? Gdy podłączałem kontrolke luzy na krótko coś zawsze tykneło, może ta dioda a nie przekaźnik.
Z silika wychodzą trzy przewody; jedna kostka ma dwa piny, druga trzy a trzeci przewód to jeden kabel. Który to kontrolka luzu bo dopiero gdy podłączyłem jeden pin z kostki z dwoma był luz, tak powinno być? I dodam że przy ostatnim odpaleniu przed wczoraj konstrolka stopki była całkowicie wypięta.
Ostatnio zmieniony 22 lut 2011, 13:56 przez Hipolit, łącznie zmieniany 2 razy.
WSK 125>WSK 125>MZ TS 250>SUZUKI TS 50>HONDA MTX 125>HONDA NX 650 DOMINATOR 91r.>YAMAHA TT 600 Belgarda 95r.
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2496
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: Pawlo »

Hipolit pisze:A na wskaźnikach pali się tylko kontrolka luzy i kierunki, co jeszcze powinno tam byc?
Jest tam jeszcze kontrolka od świateł postojowych i tzw. długich ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Hipolit
Lubiący błoto
Posty: 34
Rejestracja: 26 paź 2010, 19:17

Re: Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: Hipolit »

Te były przypomniałem sobie tak wiec tam wszystko ok.
WSK 125>WSK 125>MZ TS 250>SUZUKI TS 50>HONDA MTX 125>HONDA NX 650 DOMINATOR 91r.>YAMAHA TT 600 Belgarda 95r.
Awatar użytkownika
loko
Po kostki w błocie
Posty: 121
Rejestracja: 06 mar 2010, 16:00
Motocykl: TT600R
Lokalizacja: Toruń

Re: Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: loko »

Bo zwróć uwagę, że jak jest rozłożona stópka (jej brak ) to ten pstryczek nie jest naduszony (zwiera do masy) jak jest rozłożona to jest wciśnięty (rozwarty od masy) dlatego bez stópki ci odpala…

Kostka z trzema przewodami to są to przewody od układu uzwojenia prądnicy układ gwiazdy 3- fazowy… to idzie na regulator( prostownik i regulator w jednym) i wychodzi jeden czerwony + i masa to obudowa regulatora ..koniec…. tego nie ruszaj nic nie zwieraj itp.

Kolejna kostka to dwa przewody od impulsatora one idą do modułu…( jeden z nich jest na masie) … tego nie ruszaj nic nie zwieraj itp.
witam
No i ten jeden to od tego włącznika luzu ( i kontrolki) jak jest do masy to moto odpali – i świeci kontrolka ( na próbę zewrzyj go do masy ) a czujnik stópki jak wypniesz ( przerwiesz obwód do masy i nie odpali jak jest na biegu)to ta kostkę co zostanie przy moto też zewrzyj- te dwa piny w kostce połącz ze sobą) wtedy na 10000% wyeliminujesz wszelkie wątpliwości z ta częścią…

Masz może schemat instalacji od swojego moto ???

Co do diody to nie wiem gdzie jest w TTs w TTR jest na grzbiecie ramy ale owinięta z resztą instalacji więc nie łatwo ją dostrzec….

No ja nadal stawiam na uszkodzony akumulator bo początkowo kręcił potem tyrkał przekaźnik potem kupa…. A jak zrobisz tak jak pisze powyżej odnośnie tej kontrolki itp. To to już będzie ok… A jak nie masz nadal stópki bocznej to jak wypniesz ten włącznik od stópki to jak pisałem musisz kostkę na moto od niego zewrzeć (dwa piny)
motorynka(1996-1999)...jawka50(1999-2000)...mz150(2000-2001)...mz251(2001-2006)...gs500e(2003,5-2007)...TT600R(2007-
Awatar użytkownika
Hipolit
Lubiący błoto
Posty: 34
Rejestracja: 26 paź 2010, 19:17

Re: Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: Hipolit »

loko pisze:Bo zwróć uwagę, że jak jest rozłożona stópka (jej brak ) to ten pstryczek nie jest naduszony (zwiera do masy) jak jest rozłożona(powinno być chyba 'złożona') to jest wciśnięty (rozwarty od masy) dlatego bez stópki ci odpala…
rozumiem
Dałem rade być dzisiaj w garażu tylko chwile...
To tak, stykałem przewód do którego podłącza się pojedynczy kabel od czujnika luzu i kontrolka się nie zapaliła. Co może być tego przyczyną? Uszkodzona kontrolka luzu?
Druga rzecz jaką zrobiłem to odkręciłem od aku przewód + a - zostawiłem, odkręciłem od przekaźnika przewód od rozruchajsa i przyłożyłem do +, rozrusznik nic ale zapaliło się podświetlenie zegara... Tak powinno być bo coś mi ty 'śmierdzi' :?:
Jutro podłącze jakieś inne aku i zobaczę wszystko jeszcze raz. A czy kontrolka luzu może nie działać jeśli wypiąłem z moto moduł?? Musiałem zawieść go do zrobienia bo nabawił się 'zimnych lutów' i zdecydowałem że zrobię to za jednym razem.
WSK 125>WSK 125>MZ TS 250>SUZUKI TS 50>HONDA MTX 125>HONDA NX 650 DOMINATOR 91r.>YAMAHA TT 600 Belgarda 95r.
Awatar użytkownika
loko
Po kostki w błocie
Posty: 121
Rejestracja: 06 mar 2010, 16:00
Motocykl: TT600R
Lokalizacja: Toruń

Re: Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: loko »

Tak moja pomyłka.

Powinna się zapalić ( oczywiście stacyjka na on ? jeśli tak to nie ma źródła (aku))

( nie znalazłem nic do TT600s itp. ale chyba najbardziej zbliżony schemat i prawdopodobny ma TT600RE.
(manual do TT600RE jest do pobrania w formowym chomiku)


Obrazek

Jak widzisz żeby rozrusznik zakręcił musi być włączony 3-6 to od zapłonu i start.

Dodatkowo żeby przez cewkę w przekaźniku nr 5 płynął prąd musi być włączony 8- 9- 10. 8 to neutralny 9 stópka a 10 chyba sprzęgło.
Czyli tak dajesz 3 pyk…. powiedzmy 8 ( luz ) pyk…. płynie prąd przez ceweczkę 5 zaciąga zworkę pyk…, wciskasz 6 pyk ….płynie prąd przez cewkę 4 pyk .. kręci rozrusznik …
No i + że w schemacie idzie to jeszcze na moduł czyli jak już pisałem blokuje też iskrę… czyli musi być luz lub stópka zamknięta…

Jeśli zwarłeś tak….
Obrazek

To powinien zakręcić…

Jeśli odkręciłeś od aku + i odkręciłeś przewód od przekaźnika ( ten na linii rozrusznik – przekaźnik ) i dotknąłeś do + rozrusznik i zapaliło cokolwiek to jedyne logiczne wytłumaczenie to że:
-słabe aku żeby ruszyć rozrusznik…
- przekaźnik skleił się- zwarty, stacyjka on
Tak wynika ze schematu bo + z regla idzie przez bezpiecznik do aku i na przekaźnik i stacyjkę wiec jak odłączyłeś + od aku to nic nie powinno się palić ale jak zwarłeś ten + do rozrusznika a przekaźnik był zwarty( uszkodzony spiekły się styki – szansa 1na 100) to przy stacyjce on mogl coś się zapalic ale to kurcze jakis cud)
- coś masz namieszane…
- na odległość ciężko doradzać…. Jeszcze jak nie ma się schematu od danego modelu … może zrób jakieś zdjęcia czy cóś

Moduł nic nie ma do kontrolki luz...
motorynka(1996-1999)...jawka50(1999-2000)...mz150(2000-2001)...mz251(2001-2006)...gs500e(2003,5-2007)...TT600R(2007-
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2496
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: Pawlo »

Napiszę tylko coś odnośnie kontrolki luzu. Miałem przez dłuższy czas taki problem, że kontrolka luzu nie świeciła lub mrugała sobie jak moto stało na luzie i na bocznej stopce, a mimo to silnik nie gasł. Nie wiem gdzie była przyczyna tego mrugania, bo samo się naprawiło :D Czyli na twoim miejscu nie sugerowałbym się tylko i wyłącznie tą kontrolką, a może po prostu się zjarała żarówka albo coś przy niej nie styka? ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Hipolit
Lubiący błoto
Posty: 34
Rejestracja: 26 paź 2010, 19:17

Re: Nagły problemz odpaleniem...?

Post autor: Hipolit »

Wynik moich dzisiejszych prac przy moto:
naładowałem aku na maxa, odkręciłem od aku ponownie + a - zostawiłem, odkręciłem przewód + wychodzący z rozrusznika i przyłożyłem do +od aku;
*przy wyłączonej stacyjce paliła się kontrolka luzu https://picasaweb.google.com/Hipolitows ... 0544773634
*a przy włączonej stacyjce podświetlenie zegara https://picasaweb.google.com/Hipolitows ... 9366461922\
Totalny meksyk... nie ogarniam jak to jest możliwe jeśli przewód który wychodzi z rozrusznika jest bezpośredni i nic się z nim po drodze nie łączy https://picasaweb.google.com/Hipolitows ... 8030693906 wiek ktoś jakim cudem jest to możliwe bo ja wymiękam :?:
Druga sprawa jest następująca; gdy włączę stacyjkę(z normalnie podpiętym aku) kontrolka luzu oczywiście nie działa, naciskanie czujnika stopki też. Ale gdy nacisne lekko sprzęgło coś się przełącza w tym czarnym 'czymś'(co to w ogóle jest) https://picasaweb.google.com/Hipolitows ... 7708392802 jest takie "tyk" i coś w środku przeskakuje bo czuć jak trzymam to w ręce. I gdy z naciśniętym sprzęgłem chce zakręcić rozrusznikiem przekaźnik pyknie i wszystko jak stało tak stoi, tak jak by aku był padnięty a jest na maksa.
Zrobiłem jeszcze jeden test podpiąłem pod aku miernik i na wyłączonej stacyjce pokazuje 12,69V a na włączonej kiedy działa tylko podświetlenie zegara 12,70V, tak powinno być?
I tak ogólnie ciekawi mnie czy nawet jeśli uszkodzony jest tylko aku to dlaczego wszystko zaczęło się tak kićkać z minuty na minute...
WSK 125>WSK 125>MZ TS 250>SUZUKI TS 50>HONDA MTX 125>HONDA NX 650 DOMINATOR 91r.>YAMAHA TT 600 Belgarda 95r.
ODPOWIEDZ