Strona 1 z 1
Mały problem z obrotami silnika
: 16 sty 2011, 12:52
autor: Marian
Mam kolejne pytanie bo mam problem z wkręcaniem się na obroty nie wkręca mi się do odcinki wkręca się do 8tys i finisz czy to widna złego ustawienia gaźników??? nie strzela mi jeśli to gaźniki to chętnie bym z kimś porozmawiał jak je wyregulować ustawić dawkę paliwa itp. Czytałem już trochę na temat gaźników ale nie do końca uzyskałem satysfakcjonująca odpowiedz. Odpala mi dość lekko. A może ktoś ma jakiś patent jak dobrze i dość lekko odpalić zimna tenerke tylko posiadam starter nożny
Re: Mały problem z obrotami silnika
: 16 sty 2011, 13:12
autor: terenowiecc
Poprawiłem nazwę tematu, bo moment obrotowy a obroty silnika to dwie różne sprawy
Co do wchodzenia na obroty to wątpię by XT wkręciło się do 8k - chyba obrotek Ci niedomaga coś. Pomijam już sam fakt bezsensu pałowania pieca tak wysoko, gdyż nic na tym nie zyskujemy, a głowica dostaje po tyłku. XT ma max moment gdzieś koło 5krpm i max moc przy 6,5krpm - dalej imo nie ma najmniejszego sensu katować.
Co do odpalania w zimne dni to temat był już poruszany. Ja mam e-starter i kopniak. Bez względu na to jaka jest temperatura motocykl zapala bez problemu zarówno z guzika jak i ze startera. Ja moto uruchamiam zawsze tak:
- włączam ssanie
- na wciśniętym deko i przy wyłączonym zapłonie kopie 3-5x
- ustawiam odpowiednio kopniak, włączam zapłon i ogień na tłok
Jak jest zimno to lubi zgasnąć ze 2-3x zanim będzie pracował jak należy. W sumie prosta sprawa, trzeba poćwiczyć, bo z początku wydaje się trudne
Pozdrawiam
Mateusz
Re: Mały problem z obrotami silnika
: 16 sty 2011, 15:41
autor: Marian
aha juz wiem troche wiecej ale mimo tego chcial bym sie dowiedziec jak ustawic gazniki bo juz tam krecilem jest lepiej ale do dokonca
Re: Mały problem z obrotami silnika
: 16 sty 2011, 17:05
autor: Tomiacho
Witam
Mój się wkręca bez problemu do 8tyś ale już dym puszcza wiec na pewno nie zdrowo. Jak jak pisze kolega wyżej nie ma sensu go tak kręcić. Bo traci kompresje a co za tym idzie moc.
Żeby ustawić gaźnik zgodnie z oryginalnym ustawieniem należy wkręcić śrubę na maxa i odkręcić o 3 obroty(to ta śrubka od spodu blisko króćców ssących). To jest ustawienie wyjściowe od którego robi się poprawki. Jak masz zmienione dysze to będzie inaczej. Ale jak nikt nie grzebał to powinno być ok. Ja mam ok 3,5 obrotu wykręcone. Tylko że mam zmieniony wydech na sportowy i czasem przy schodzeniu w obrotów sobie delikatnie strzeli w tłumik. Dlatego muszę jeszcze podregulować. Wolne obroty powinny być ustawione na ok 1200-1400 obr. Dobrze sprawdzić poziom paliwa w komorze i czy nie ma nieszczelności w gaźniku podciśnieniowym. Ja tam miałem starą uszczelkę i łapał lewe powietrze.
Re: Mały problem z obrotami silnika
: 16 sty 2011, 17:42
autor: Marian
a poziom paliwa w jaki sposób sprawdzić bez wyciągania???
Re: Mały problem z obrotami silnika
: 17 sty 2011, 17:03
autor: Tomiacho
zakrec kranik i spusc paliwo z gaznika do jakiego dokladnego naczynia z miarka w serwisowce powinno byc napisane ile ma byc tam ml.
Re: Mały problem z obrotami silnika
: 18 sty 2011, 06:54
autor: Gacek
Tomiacho pisze:zakrec kranik i spusc paliwo z gaznika do jakiego dokladnego naczynia z miarka w serwisowce powinno byc napisane ile ma byc tam ml.
- moim zdaniem piszesz bzdury (sorry) jak uraziłem .Poziom paliwa w komorze pływakowej najlepiej ustalić kawałkiem przeźroczystego wężyka który podpinasz pod przelew gażnika.Zakrecasz kranik , odkrecasz sróbę pod wylotem i korzystająć z prawa naczyń połaczonych widzisz poziom paliwa w komorze pływakowej na wezyku . Manual okresla w mm poziom od górnej krawedzi (nie pamietam jaki bo głowa nie śmietnik).Jezeli nie grają poziomy zdejmujesz dolną komorę , i regulujesz.
Re: Mały problem z obrotami silnika
: 18 sty 2011, 15:40
autor: Marian
muszę trochę się poprawić bo kreci mi się do 6tys a chciał bym żeby wkręcała się do 8 ale jedna przyczynę mam urwana linkę jedna od gazu tylko czy to jest tego wina??? to jest ta linka druga nie ta co otwiera główna komorę
Re: Mały problem z obrotami silnika
: 26 sty 2011, 11:20
autor: Tomiacho
Gacek pisze:Tomiacho pisze:zakrec kranik i spusc paliwo z gaznika do jakiego dokladnego naczynia z miarka w serwisowce powinno byc napisane ile ma byc tam ml.
- moim zdaniem piszesz bzdury (sorry) jak uraziłem .Poziom paliwa w komorze pływakowej najlepiej ustalić kawałkiem przeźroczystego wężyka który podpinasz pod przelew gażnika.Zakrecasz kranik , odkrecasz sróbę pod wylotem i korzystająć z prawa naczyń połaczonych widzisz poziom paliwa w komorze pływakowej na wezyku . Manual okresla w mm poziom od górnej krawedzi (nie pamietam jaki bo głowa nie śmietnik).Jezeli nie grają poziomy zdejmujesz dolną komorę , i regulujesz.
Nie uraziłeś. Ja robiłem po swojemu i też ustawiłem

wiec nie wiem w czym problem