Strona 1 z 1

Xtek boi się wody

: 27 gru 2022, 20:09
autor: XarturX600
To znowu ja :bananasaluta:
Mojego xteczka napotyka problem dość uciazajacy trochę wody z kałuzy , śniegu i po połowie gazu przestaje jechać nie to że przerywa tylko spasuje z obrotów no tak jak by brakowało paliwa do połowy śmiga aż miło pochodzi dłuższą chwilę i się normuje . Dodam że po konkretnym myciu jeździ normalnie nie ma problemu

Jakieś pomysły do czego zajrzeć fajka kabel ?

Re: Xtek boi się wody

: 29 gru 2022, 08:30
autor: ArturS
Przewód łatwo sprawdzić, wystarczy w ciemnościach polać go wodą. Ale, o ile jest prawidłowy (miedziany rdzeń), to musiałby być ekstremalnie uszkodzony, żeby bić przez izolację. Inaczej jest z przewodami stosowanymi w samochodach i zapewne niektórych motocyklach (nie spotkałem się) z rdzeniem ferrytowym - wtedy nie trudno, żeby napięcie znalazło sobie łatwiejszy powrót do masy niż przez jego całą długość, bo tego typu rdzeń stawia opór.
Ale na początek spojrzałbym głębiej, tj. w fajkę świecy, czy gumka uszczelniająca przewód z fajką i gumka uszczelniająca fajkę ze świecą są ok. Tą drugą sprawdzisz nakładając fajkę na wyjętą świecę - powinna ciasno siedzeń. Jak są jakiekolwiek luzy, to na bank będzie biło iskrą nawet po odparowanej wodzie.
Kolejna sprawa - w głowicy cylindra są dwa otwory, przez które ma wylatywać woda, która wpadnie przez otwór, w którym siedzi świeca. Jeśli się zatkają, to za każdym razem, gdy przednie koło wali tam wodą, świeca stoi w akwarium. Otwory mają średnicę ok 5-8mm (nie mierzyłem, tak na oko piszę) i nie trudno o ich zamulenie ziemią, gałązkami czy trawą.

Re: Xtek boi się wody

: 16 sty 2023, 17:02
autor: XarturX600
ArturS pisze: 29 gru 2022, 08:30 Przewód łatwo sprawdzić, wystarczy w ciemnościach polać go wodą. Ale, o ile jest prawidłowy (miedziany rdzeń), to musiałby być ekstremalnie uszkodzony, żeby bić przez izolację. Inaczej jest z przewodami stosowanymi w samochodach i zapewne niektórych motocyklach (nie spotkałem się) z rdzeniem ferrytowym - wtedy nie trudno, żeby napięcie znalazło sobie łatwiejszy powrót do masy niż przez jego całą długość, bo tego typu rdzeń stawia opór.
Ale na początek spojrzałbym głębiej, tj. w fajkę świecy, czy gumka uszczelniająca przewód z fajką i gumka uszczelniająca fajkę ze świecą są ok. Tą drugą sprawdzisz nakładając fajkę na wyjętą świecę - powinna ciasno siedzeń. Jak są jakiekolwiek luzy, to na bank będzie biło iskrą nawet po odparowanej wodzie.
Kolejna sprawa - w głowicy cylindra są dwa otwory, przez które ma wylatywać woda, która wpadnie przez otwór, w którym siedzi świeca. Jeśli się zatkają, to za każdym razem, gdy przednie koło wali tam wodą, świeca stoi w akwarium. Otwory mają średnicę ok 5-8mm (nie mierzyłem, tak na oko piszę) i nie trudno o ich zamulenie ziemią, gałązkami czy trawą.
Zmieniłem fajkę razem z nowymi gumami siedzą ciasno otwory są drożne wyjdzie przy najbliższym wyjeździe czy się naprawiło najwyzej zmienię kabel na nowy jak nie będzie rezultatu .
Dzięki za odpowiedź 😉