Forum Użytkowników Yamahy XT

Igorro pisze:Mam do was pytanie, jak myślicie czy kupować Garmin GPSMAP 64s i rysować całą trasę lub kupować mapę off road polska i za pomocą niej jechać ? Czy może lepiej kupić jakiś pancerny case na telefon i korzystać z google maps dla rowerów ?

Ja wolę Garmin 62/64 (mam 62st). Na kompie rysuje trasy używając różnych darmowych map (google satellite, osm, itp.) i później wgrywam na garmina. Kiedyś używałem Osmand na androidzie w telefonie, ale widoczność była gorsza.

Glina
Kurde przemawia to do mnie. Jak z ładowaniem ? długo bateria wystarcza ? mam gniazdko usb w motku 2.1A podładuję tym takiego garmina ?
A jeszcze co do użytkowania, jak bym kupił mapę offroad polska, to co wystarczy że ją wgrywam na garmina i na nim wpisuje gdzie chce jechać i mnie kieruje ?

Igorro pisze:Glina
Kurde przemawia to do mnie. Jak z ładowaniem ? długo bateria wystarcza ? mam gniazdko usb w motku 2.1A podładuję tym takiego garmina ?
A jeszcze co do użytkowania, jak bym kupił mapę offroad polska, to co wystarczy że ją wgrywam na garmina i na nim wpisuje gdzie chce jechać i mnie kieruje ?

Powiem Ci, że ja w DRZ mam gniazdo zapalniczki, ale z Garminem śmigam jak za czasów TT600 - dobre akumulatorki doładowane do pełna starczą na cały dzień (bez podświetlenia). Używam Eneloop.
Zakładam, że jeśli są takie produkty to bez problemu z gniazda zapalniczki też podładujesz :
https://szekla4x4.pl/akcesoria-do-gps-g ... ntana.html
Jeśli chodzi o mapy to ja używam darmowych. Wątpię, że ta o której piszesz jest bardziej szczegółowa, ale może się mylę. Podaj link jakby co. Ja używam takiej : http://www.freizeitkarte-osm.de/
Głupio to zabrzmi, ale nie używam wytyczania trasy z poziomu nawigacji. Zwykle na kompie sobie tworzę ślad (np. ridewithgps.com) i później wgrywam na garmina. Oczywiście są czasami pomyłki, zmiany trasy, ale nie tak często, żeby mnie to denerwowało. Staram się po przejechaniu trasy poprawić mój ślad na taki zweryfikowany w realu.
Na pewno opcja wytyczania trasy w garminie jest, bo coś kojarzę (przez ostry cień mgły, hehe) jak kiedyś to próbowałem. Poszukaj w necie informacji, te garminy 62/64 to popularne jednostki. Zawsze sobie mówie, żeby się doszkolić w obsłudze Garmina i ostatecznie jadę/idę w teren jak jest
A powiedz mi czy masz jakieś punkty kluczowe tutaj na przedgórzu sudeckim, to postaram Ci się jakiegoś sensownego tracka podesłać.

Można na jakiś stronkach kupić takie offowe mapki i się zastanawiam czy jest sens. Chyba jednak wytyczę sobie trasę na base camp i będę jechał względem tego. Przejdę się do sklepu azymut i wybadam co można czego nie można.

Co do trasy to nie mam wyznaczonych punktów które muszę zobaczyć. Jadę na chillu, jeden plan 6 lipca najpóźniej 7 rano muszę być pod Ustką.

Z nawigacją już się zdecydowałem, biorę garmina.

Teraz pakowanie, wydaje mi się że najrozsądniej będzie się spakować w rogala 30 lod 21brothers. Macie jakieś inne alternatywy ?

No i potrzebuję jakiś poręczny namiot. Możecie coś polecić ?

Cześć,
Poręczny namiot to oksymoron. Rozważ hamak i tarpa. Sam się ostatnio przekonałem jakie to wygodne, szczególnie jak pada. Tarpa zwijasz jako ostatniego, wszystko inne suche a mokrego tarpa możesz pająkiem przymocować na siodło/bagaż to Ci w drodze wyschnie. Sam mam dosyć mały namiot (MSR Elixir 1), ale dużo chętniej korzystam z hamaka i tarpa. Dużo więcej miejsca a wygoda spania...., bajka.

Kiedyś próbowałem spać w hamaku, to chyba nie dla mnie... Ten namiocik ekstra, ciutke drogi ale na olx jest używany za połowę ceny. Zobaczymy może uda się go wyrwać. Szybko się go rozkłada ? Łatwo go uszkodzić ? i jak z deszczem ? nic nie podcieka ?

Powiem tak, próbowałem z Naturehike. To jest taka chińska podróbka MSR-a, na pierwszy rzut oka nic się nie różniąca, ale...., diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. MSR ma mocniejszy stelaż, mocniejsze przeszycia i całość ogólnie robi lepsze wrażenie. Ten namiot od Naturehike zdezintegrował mi się po jednym (fakt, bardzo intensywnym) sezonie. Z MSR-a jestem póki co bardzo zadowolony (ma zdecydowanie lepszą wentylację). Określiłbym go jako namiot 1,5 osobowy. Mogę śmiało polecić. Szwy są porządnie podklejone i nic mi nie przeciekało. Namiot rozkładam w jakieś 4-5 minut, serio.

Przekonałeś mnie. Jak dobrze pójdzie to z namiotem też sprawa załatwiona Teraz moto na serwis i ogarnięcie szlaku jakim jechać.

Narysowałem Ci 80 km ślad w moich okolicach. Jak najwięcej offu, ale w żadne bagna Cię nie wpuszczałem, bo opony masz nie do końca w taki teren.
Na tym końcowym zbiorniku (Słup) możesz się kimnąć, tłumów ludzi tam nie powinno być (ew. wędkarze) bo z tego co pamiętam to zbiornik wody pitnej.
https://ridewithgps.com/routes/33084679

Super, dzięki wielkie