Strona 1 z 2

Stuki w głowicy

: 03 kwie 2020, 05:55
autor: Masterski
Witam czy możliwe że znów zapiekł się sworzeń na korbowodzie ? https://youtu.be/VuENUdUknJE

Re: Stuki w głowicy

: 03 kwie 2020, 08:25
autor: ArturS
1. Co robiłeś przy silniku i kiedy?
2. Kiedy wymieniony olej?
3. Jeśli zmieniany tłok, to na jaką firmę?

Re: Stuki w głowicy

: 03 kwie 2020, 08:56
autor: Masterski
łożyska wału NTN
-korba prox
-tłok wossner
-cylinder szlif Wojtala Garage
-głowica zregenerowana
wymienione gumki zaworowe dotarte zawory planowanie głowicy
-sprzęgło ebc przekładki tarcze
-oryginalny filtr powietrza

Olej zmieniony po raz pierwszy przy 300 km teraz chciałem zmienić po raz 3 ale Stało się to jak już miałem 80 stopni bo mam czujnik przy zbiorniku dałem mu na max na 5 biegu przez 2 km pewnie to też pomogło mu w tym co jest na filmiku
Silnik ma 1100km

Re: Stuki w głowicy

: 03 kwie 2020, 10:10
autor: stożunio
Już wystawiona na OLX? W ogłoszeniu piszesz twierdząco że to zatarty sworzeń a tutaj pytasz?

https://www.olx.pl/oferta/yamaha-ttr-60 ... 1f14c27969

Re: Stuki w głowicy

: 03 kwie 2020, 11:39
autor: Masterski
Pytam bo nie wiem dokładnie co jest uwalone prawdopodobnie sworzeń jeśli nikt nie weźmie jej to będę musiał rozbierać

Re: Stuki w głowicy

: 03 kwie 2020, 11:50
autor: ArturS
Pytałem o zmianę oleju i roboty silnikowe z powodu takiego, że łatwo zatrzeć silnik zaraz po jego wymianie, szczególnie w TT600R/RE, w których trzeba odkręcić wąż zasilania oleju przy silniku. Jak złapiemy pęcherz powietrza, to tego pompa może nie łyknąć, po kilkudziesięciu km zaciera się głowica, tłok i sworzeń w główce korbowodu. Dół silnika z reguły sobie z tym radzi. Mam teraz taki silnik na stole. Skrzynia itp stan perfect, głowica śmietnik, aż wałek przebarwiony od temperatury, alu w łożyskowaniu aż wtopione w wałek, tłok przytarty.

Druga opcja - tłok Wossner. Masz wersję doprężającą, sam wossner jest znany ze znikających pierścieni jeszcze przed dotarciem silnika. W TTR na wossnerze i wiseco miałem na stole dwa przypadki przetopu tłoka chwilę po decyzji "no to już chyba dotarty, to dam mocniej w palnik". Ta opcja ratowałaby sprzęt przed większymi wydatkami. Wystarczy kolejny szlif, tani i najlepszy w świecie (wg mnie) tłok TKRJ i będzie to latać kolejne kilkadziesiąt tys. km.

Re: Stuki w głowicy

: 03 kwie 2020, 11:59
autor: Masterski
Hmm ok w takim razie rozbiorę jeszcze zobaczę może rzeczywiście tak jak piszesz felerny tłok zrobił robote i da się to jeszcze ogarnąć po taniości

Re: Stuki w głowicy

: 03 kwie 2020, 17:54
autor: Tygrys
No i jeszcze gumki w prawym deklu od zaworka i smarowania wału mus nowe!

Re: Stuki w głowicy

: 05 kwie 2020, 13:07
autor: Masterski
Zatarła się

Re: Stuki w głowicy

: 05 kwie 2020, 13:25
autor: Pawlo
No pięknie. Z ciekawości - co z resztą? Jak głowica, wałek, sworzeń tłoka itp.? Coś jeszcze przytarło?