hej!
mój nowy nabytek tzw. mocno dymiące 2KF
urzekł mnie bardzo ten motocykl swoją lekkością i zaczepnością
z tego co wiem od właściciela, całą góra zrobiona,
wossner z pierscieniami, szlif, uszelniacze, uszczelki, po 2000km zochowuje się dymiąco i to mocno dymiąco
mam nadzieje i to może z waszą pomocą polepszyć go trochę, bo po każdym odpaleniu musze zmieniać cuchnącą koszulkę
filmik dymu
https://photos.app.goo.gl/JV9k9QLjCmduu4Hs8
XT 600 2kf łodzkie
-
- Lubiący błoto
- Posty: 46
- Rejestracja: 23 cze 2018, 15:56
- Motocykl: xt 600
XT 600 2kf łodzkie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- hondzior
- Po kostki w błocie
- Posty: 110
- Rejestracja: 07 sie 2015, 19:16
- Motocykl: yamaha xt600 2KF
- Lokalizacja: Mordor
Re: XT 600 2kf łodzkie
No najszybciej to pierścienie ci zjadło, lub uszczelniacze. Ale jak góra była robiona, to obstawiam pierścienie. Ostatnio z kumplem ściągaliśmy górę, w Xr650 po 3tyś. Tłok i reszta wosnera. Po ściągnięciu. tłok ładniutki, a pierścienie luz prawie na 1.5 mm, gdzie norma przewiduje do 0.5mm. Ale na twoim miejscu bym na razie tak latał. Oczywiście jeżeli nie traci mocy i za ostro nie chleje oleju. Moja bestia na początku też dymiła, ale okazało się że ja jej pierwszy po 28 latach górę ściągnąłem. Czyli mogę przyznać sprzęt jest toporny, ale frajda z jazdy bezcenna. Pozdrawiam hondzior.