Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: Gacek »

To podgladowo mamy przykład -wiemy czym jexdzimy ;) .
Tak ogólnie to dzieki za poszerzenie swiatopogladu info ;)
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Piotr
Lubiący błoto
Posty: 93
Rejestracja: 08 mar 2015, 14:19
Motocykl: GSXR1300

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: Piotr »

A mi znowu górne prawe mocowanie zrobiło kuku.
Zawsze dokręcam z momentem jak serwisówka nakazuje i badziewie tym razem się poddało :facepalm:

Mam nadzieje, że górne śruby nie ingerują w smarowanie, bo helicoli już tam siedzi.
Z drugiej strony po cholerę dali tam takie długie górne śruby a a na gwincie zaoszczędzili...
mallory

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: mallory »

czadi pisze:Zatrzeć wałek można jak wkręci się tam krótszą śrubę która nie zamknie kanału spustowego bo wtedy cały olej poleci do skrzyni korbowej a nie na wałek.
Czadi - bardzo słuszna uwaga... dłuższa i cienka śruba ok - najwyżej będzie się pocić spod dekielka, ale silnikowi nic się nie stanie. Jednak nieoryginalna, ale za krótka spowoduje brak ciśnienia na górze silnika - ciśnienie pójdzie niezatkanym odpływem.
Piotr pisze:A mi znowu górne prawe mocowanie zrobiło kuku.
Mam nadzieje, że górne śruby nie ingerują w smarowanie, bo helicoli już tam siedzi.
Górne - bez obawy nic się nie stanie...
Co do pękającego dekielka lub puszczających śrub w tym miejscu to zepsułem 2x - i za każdym razem dociągałem kluczem dynamometrycznym zgodnie z momentem... Teraz zostawiam stary oring gdy jest w dobrym stanie - jest bardziej uklepany i nie ma problemu z "wyginaniem" się uszek od dekielka na nowym wypukłym oringu - aluminium wyginania nie lubi:::))) i jest ok - żadnych pęknięć (odpukać) od tej pory (a... i najpierw dokręcam mniejszym momentem z 10% a dopiero po kilku dniach właściwym).
Piotr
Lubiący błoto
Posty: 93
Rejestracja: 08 mar 2015, 14:19
Motocykl: GSXR1300

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: Piotr »

Generalnie to jest babol producenta i tyle...
Bo skoro jest wiadome, że te śruby będą ruszana praktycznie co roku, według jego zaleceń to powinno być to zrobione bardziej solidnie i tyle w temacie.
Dobrze, że jest helicoli :D
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: Gacek »

Piotr pisze:Generalnie to jest babol producenta i tyle...
Bo skoro jest wiadome, że te śruby będą ruszana praktycznie co roku, według jego zaleceń to powinno być to zrobione bardziej solidnie i tyle w temacie.
Dobrze, że jest helicoli :D
600 i dalsze konstrukcje yamahy to jedna wielka druciarnia (jak mozna to takim terinem okreslić) - bo jakby wszystko się opiera na modyfikacjach jakiejs wstepnej pierwotnej konstrukcji chyba 500 :roll: ale czego mozna oczekiwać od nasladowców :P Japonia to takie chiny które rozwineły ogarneły temat wczesniej w czasie ;) .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
mallory

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: mallory »

Tylko tego czasu już trochę minęło od kiedy Chiny zalewają świat swoimi produktami... nie traktujmy ich ciągle jak 20 lat temu...
Powiem banał, ale jest tylko problem jakości w Chinach... jak to mówi mój kolega, który p rzez 18 lat na interesach z Chinami rozwinął firmę od piwnicy przez garaż po wielką halę i 60 pracowników ... kiedyś myślał, że chińczyk może zrobić albo dobrze albo źle w zależności jak się mu zapłaci... później myślał, że przez kilka lat tak czy siak będzie jakość słaba, ale trzeba chińczykom czas dać na dojście do jakości.... teraz mówi, że on nie ma już nadziei.,..czas mija a jakość nie rośnie......
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: Gacek »

Ja do Chinczyków nic nie mam :| .Wrecz przeciwnie dla mnie mozliwosć zakupu ich produktów w cenach jakie proponują jest jedyną alternatywą aby się jakoś rozwijać intelektualnie :| .Nawet jak kopiują pewne produkty to oferują adekwatną cenę za nie .
Natomiast temat dotyczy produktu Japonskiego jakim jest yamaha i niech mi ktoś powie ze bładzę :evil: .
Jak by Włosi i Frankowie nie wprowadzili jakichś modyfikacji w tą produkcje to mozna by zapomniec o własnj inwencji tego koncernu Zresztą najlepszym przykładem są kolejne produkcje jakie puszcza ta firma na rynek .
Ciezkie konstrukcje pozbawione jakichkolwiek modyfikacji zawieszeń osiagowo silnikowo zamuloe jednostki jak coś klepna i im sie uda to jadą z tematem na zysk ,a jakość technologiczna (jestem zbyt zacofanym człowiekiem aby to konkretnie nazwac ) :P .Dla mnie ten motocykl ma jedną zaletę - w prosty sposób mogę sobie podnieść własne morale modyfikując typa :lol: .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
nasiono
Lubiący błoto
Posty: 73
Rejestracja: 20 lis 2016, 21:21

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: nasiono »

Witam. Mam podobny problem - ukręcony gwint na dole filtra. Dodatkowo widzę, że jest tam założona zwykła śruba nie oryginalna za to ma założony kawałek wężyka przy łebku. Teraz mam pytanie czy bez ściągania dekla(obudowy sprzęgła) można rozwiercić założyć helicoila tak żeby nie dostały się opiłki. Oraz czy ta śruba fabryczna jest konieczna?
Na stronie 23 wyżej podanej serwisówki widze że ta śruba zatyka kanał spustu oleju? Jeśli więc wkręcę tam helicoila to czy on nie zatka na stałe tego kanaliku?
fryzjer

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: fryzjer »

Ja akurat jestem na etapie naprawy tego gwintu.Raczej lepiej żebyś zdemontował ten dekiel.Bo bez demontaż na bank wpadną drobne wiórki z wiercenia i gwintowania.
Lepiej ,żeby śruba była fabryczna.Bo wkręcenie zwykłej M6 bez tego grubszego walca,może skutkować problemami z uszczelnieniem dekielka,jak i uszczelnieniem kanału spustowego.W ekstremalnej sytuacji może dojść do spadku ciśnienia oleju silniku
Ja miałem już ten gwint nieudolnie naprawiany przez kogoś.Chyba ktoś użył nieodpowiedniego gwintownika lub wiertła pod sprężynki,i sprężynkę obróciło.Wkręcała się i wykręcała razem ze śrubą.
Zdemontowałem tę sprężynkę.Na nowo przegwintowałem( w zasadzie gwintownik tylko liznął stary gwint) i nową sprężynkę wkleiłem na klej epoksydowy ( dla pewności).Nie ma szans,żeby to puściło :D
Jak temat obadałem,to do niszczenia tego gwintu przyczynia się też stary,wytarty gwint na samej śrubie.Po pomiarze suwmiarką okazało się,że średnica gwintu ma 5,4mm :shock: zamiast M6

Nasiono.Jak masz możliwość to kup oryginalną śrubę.Taką ma sklepie arturS z forum.Wczoraj widziałem,że ma na stanie sklepie.Nie kosztuje majątku
Sam miałem takową kupić ,ale poradziłem sobie w inny sposób.Jako że mam w domu tokarkę,to znalazłem śrubę od mocowania przegubu wewnętrznego z chyba od audi 80,i wyszła z niej elegancka śruba do XT :D
W moim przypadku było to szybsze rozwiązanie niż czekanie na przesyłkę ;) .
nasiono
Lubiący błoto
Posty: 73
Rejestracja: 20 lis 2016, 21:21

Re: Zerwany gwint śruby pokrywy filtra oleju

Post autor: nasiono »

Dziękuję za odpowiedź. W jakie uszczelki powinienem się zaopatrzyć, wystarczy uszczelka prawa "sprzęgła"?
Może jednak lepiej wpasować szpilkę na epoxyd? Tego spustu i tam nie używam olej zlewam dołem .
ODPOWIEDZ