Forum Użytkowników Yamahy XT

WItam.
Posiadam Yamahe XT125. Mam duży problem, otóż:
Podczas gdy silnik jest zimny bez problemu odpala i można nim jeździć, problem następuje gdy silnik się nagrzeje, nagle zamula i gaśnie (podczas jazdy nagle zaczyna przymulać, nie reaguje na manetkę po czym staje) i nie można go odpalić dopóki chwile nie ostygnie, raz trzeba czekać 5min raz 20/30 itp... Ale problem jest na tyle nietypowy że raz można nią jeździć pół dnia po kilkanaście kilometrów i jeździ bez problemu (ostatnio jeździłem ponad pół dnia i działała bez problemu, jedynie pod koniec dnia zaczęła gasnąć kilka razy i musiałem czekać aż ostygnie) a czasami przejedzie z 2-3km i już gaśnie... Filtr powietrza jest czysty, świeca ma kolor kawy z mlekiem (dla pewności wymieniłem na nową). Nie wiem jaki może być problem, powiem szczerze niepewnie mi się jeździ ponieważ raz można jeździć długi odcinek bez żadnego problemu a raz dosłownie 2-3km i zaczyna się cyrk.. Pozdrawiam i czekam na jakieś propozycje rozwiązania problemu.

Witam
hmm może być dużo przyczyn takiego zachowania .
Na początek sprawdził bym jak jest z iskrą przy stanie " nie palenia ".Zdejmij fajkę z świecy i podepnij zapasową świece i obadaj czy daje poprawną iskrę .W następnej kolejności jak wszystko będzie powyżej "ok" luknął bym na luzy zaworowe czy mają prawidłowe wartości.

A świecę masz taką jak zaleca serwisówka czy inną?

Gacek pisze:Witam
hmm może być dużo przyczyn takiego zachowania .
Na początek sprawdził bym jak jest z iskrą przy stanie " nie palenia ".Zdejmij fajkę z świecy i podepnij zapasową świece i obadaj czy daje poprawną iskrę .W następnej kolejności jak wszystko będzie powyżej "ok" luknął bym na luzy zaworowe czy mają prawidłowe wartości.

Po weekendzie dam znać co i jak

Damianos1 pisze:A świecę masz taką jak zaleca serwisówka czy inną?

Taka jaką zaleca producent.

A paliwo dopływa swobodnie do gaźnika? Moze masz zapchany filterek paliwa, lub odpowietrzenie zbiornika. Sprawdz te rzeczy.

Ja do tematu usterek staram się podchodzić z pozycji jak najmniej uciążliwej .Pierwotnie eliminuje sprawy które są najmniej kłopotliwe (czas i narzedzia )a nóż się uda bez głębszego kopania .

Sprawdzenie kilku elementów nie zajmie mu dużo czasu a będzie wiedział że jest wszystko ok Ja bym sprawdzał w takiej kolejności:

Inna świeca
Luzy zaworowe
Odpowietrzenie baku
Filtr paliwa

Najpierw, tak jak Gacek pisze- ispraewdz iskrę.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Panowie, problem rozwiązany Winny był kranik paliwowy przymocowany do baku co odpowiada za przepływ paliwa, momentami zawieszał się. Został on całkowicie wymontowany i zamocowany standardowy manualny kranik. Pozdrawiam