Strona 1 z 1

1VJ powróciła do Krakowa

: 12 wrz 2016, 17:13
autor: Feel
Skromnie przedstawiam moją trzydziestolatkę 1VJ. Proces zapoznawczy trwa, doglądanie, smarowania, wymiany eksploatacji i oczywiście pokorne zgłębianie wiedzy. Motocykla pochodzenie znam, po namowach sprzedał mi go mój przyjaciel Pirania który to kupił go od Kolegi z Forum BigBoyKR-a. Pozdrawiamy :bananasaluta: :bananasaluta:

Re: 1VJ powróciła do Krakowa

: 13 wrz 2016, 09:49
autor: mazi
Feel pisze:Skromnie przedstawiam moją trzydziestolatkę 1VJ. Proces zapoznawczy trwa, doglądanie, smarowania, wymiany eksploatacji i oczywiście pokorne zgłębianie wiedzy. Motocykla pochodzenie znam, po namowach sprzedał mi go mój przyjaciel Pirania który to kupił go od Kolegi z Forum BigBoyKR-a. Pozdrawiamy :bananasaluta: :bananasaluta:
\


1VJ biało czerwona :slinka:

coś jej dupka siadła...

Re: 1VJ powróciła do Krakowa

: 13 wrz 2016, 13:54
autor: Feel
dupka siadła... :oops: rzeczywiście nie jest wysoko - nie mam porównania do innych ale może na regulacji pierścieniami podniesie się, jeśli nie to zawias dopisze do listy. Dzięki Mazi za zwrócenie uwagi.
Póki co po kolei tj. pomału pucowanie dokładnie po mojemu (wtedy najwięcej człowiek zaobserwuje co gdzie się znajduje i w jakiej kondycji z wierzchu, czy śruby dokręcone i czy nie podmienić czegoś), na razie tylko jeżdżę do roboty więc wyleciał stelaż pod sakwy, gmole, wymieniam dziś olej Motul 5100 15w50 pół syntetyk (zobaczymy jak będzie) z wcześniej Engine Clean-em + filtr oleju Mann MH67 i przeczyszczę filtr powietrza+psikne smarem K&N co został po poprzednim moto, świece sam zmieniałem w ubiegłym roku kumplowi a nie latał więc spokój, smar litowy orlenowski ŁT-4 S-3 jest zakupiony do kalamitek na wahaczu i kół przy zaglądaniu, dziś też założę testowo Huzara (z DBkillerem) zobaczyć czy nie za głośno i czy jest sens regulować gaźnik od niego (chyba że nie trzeba-nie wiem jakie macie doświadczenia?). Ogólnie bardzo się polubiliśmy. LWG :)

Re: 1VJ powróciła do Krakowa

: 13 wrz 2016, 18:41
autor: Gacek
Jak dla mnie to prezentuje wizualnie jak niezły wól :? gąszcz tych rór oplatajacych stelaze itp (to od razu wyje...ł bym to na zbity pysk :P} .Te wielkie zbioorniki to moze się sprawdzają jak lecisz na długie dystanse a nie w codziennej eksploatacji gdzie pełno tankszteli .U nas stacje paliw są rozsiane z taka czestotliwoscią ze to bezsens wozić taki dodatkowy bagaż w baniaku na paliwo :roll: jest też opcja ze ktoś nie lubi nagabywania na stacjach na jakieś dodatki do takowania - kawa hot dog itp itd :P .