Strona 1 z 1

Nie odpala | klucz do świec

: 16 wrz 2010, 12:46
autor: mayrand
Cześć

Nie dawno kupiłem sobie xt600e zrobiłem ze 200 km i było w miarę ok, później ugrzęzłem w błocie i żeby się wydostać położyłem ją na prawy bok i wyciągnąłem na leżąco. Wróciłem do domu umyłem ją szlaufem wyczyściłem i naoliwiłem łańcuch. Od tamtej pory nie chce palić, na 2 biegu przy włączonym sprzęgle tylne koło się blokuje to jest normalne? Bo 1 bieg elegancko wysprzęgla...
Chciałem świecę zobaczyć ale jej wykręcenie to jakiś koszmar kupiłem klucz 18 ale za krótki... macie jakieś sprawdzone klucze ? Jak tak plis o info gdzie można kupić i jak się nazywają. Sezon się kończy a ja jeszcze się nie nacieszyłem tym potworem heeelp!!!;)

aha jeszcze jedno co mnie dziwi rocznik 2002 a w książce pojazdu napisane 3TB przecież to jest stary silnik o co kaman?

Pozdro Andrzej

Re: Nie odpala | klucz do świec

: 22 wrz 2010, 08:15
autor: mayrand
Sprawa wyjaśniona - zalana świeca, klucz muszę zrobić samemu utne sobie z samochodowego :) do zamknięcia.

Re: Nie odpala | klucz do świec

: 22 wrz 2010, 09:20
autor: Trampek
Jak masz tylko zalaną świecę to przecież nie trzeba jej wykręcać. Odkręcasz gaz na maksa kręcisz chwilę rozrusznikiem, kompresja da ciepło a odkręcony gaz poda tlen potrzebny do przedmuchania cylindra. Przy zalaniu paliwem sprawdza się wiec w przypadku wody też powinno. No może z ta różnicą ze trochę dłużej pokręcić trzeba.

Re: Nie odpala | klucz do świec

: 22 wrz 2010, 11:14
autor: mayrand
Hmm no teraz nie sprawdze mam wymienioną na taką co jest podobono bardziej odporna na zalanie :) ale dzięki za radę jakby co przetestuje

Re: Nie odpala | klucz do świec

: 06 wrz 2012, 10:47
autor: mayrand
Trampek pisze:Jak masz tylko zalaną świecę to przecież nie trzeba jej wykręcać. Odkręcasz gaz na maksa kręcisz chwilę rozrusznikiem, kompresja da ciepło a odkręcony gaz poda tlen potrzebny do przedmuchania cylindra. Przy zalaniu paliwem sprawdza się wiec w przypadku wody też powinno. No może z ta różnicą ze trochę dłużej pokręcić trzeba.
Ten patent przydał mi się już nie raz dzięki :) Swoją drogą aż za często musiałem go używać, ostatnio zachamowałem ostro przednim że tylne koło mi poderwało silnik się wyłączył mimo wysprzęglenia i nie mogłem go odpalić dopiero ten patent pomógł, zdarzyło mi się to nie pierwszy raz to samo jest jak motor na boku poleży itp. to jest normalne? Mam nadzieje że to nie oznaka jakiejś nadchodzącej usterki... :shock: