Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam Oto moja oliwiarka łańcucha "wyrób garażowy" Smarowanie pracuje na 2-uch zaworkach,jeden od regulacji a drugi działa jako otwórz-zamknij. Regulacyjny znajduje się na wahaczu,a otwierający obok tylnego podnóżka. Zbiorniczek użyty do smarowania, wykorzystałem od piły łańcuchowej,który tam też spełniał rolę smarowania łańcucha. Zamontowany został pod prawym tylnym plastikiem, oczywiście nie odbyło się bez małego "tuningu" zbiorniczka opalarką elektryczną . Potrzebowałem zmniejszyć jego szerokość żeby go upchać , no i udało się. Oczywiście montaż wszystkich elementów będzie na pewno ulepszony , bo na chwilę obecną całość jest założona tylko do testów w terenie.

Świetnego Scottoiler'a za grosze można kupić w każdej aptece w postaci urządzenia do podawania kroplówki. Posiada zbiorniczek i zasuwkę do pełnego otwarcia, zamknięcia i pozycje pośrednie do ustalenia ilości oleju spływającego na łańcuch. Wszystko działa pewnie i banalnie przez nacisk na wężyk. Zdjęcia wkrótce, dodam że faza testów w imadle zaliczona

A tak to wygląda już w motocyklu. Jedyne co można by zmodyfikować to w jakiś sposób usztywnić rurkę wylotową, np giętkim drutem lub założyć rurkę miedzianą. Ja nakierunkowałem wylot nad ślizg łańcucha na wahaczu za pomocą sprężyny agrafkowej z drutu dentystycznego 0,7mm W sumie to całą oliwiarkę można by upchnąć w narzędziówce.

Witam
W związku z budową własnej oliwiarki mam pytanie. Jakiej wielkości otwory (przeloty) występują podczas normalnej eksploatacji na zaworkach regulacyjnych? Chcę zastosować do zamykania elektrozaworek dyszy wolnych obrotów od malacza i nie wiem czy nie będzie za bardzo dławił przepływu oleju. Występują tam cztery otworki zasilające dyszę rozwiercone przeze mnie do fi 1,5mm (to nie powinno dławić) i dysza 1mm zamykana iglicą. Czytałem gdzieś, że ktoś stosował grube igły do strzykawki jako końcówkę układu to może i taki zaworek da rade. Co sądzicie Panowie?

Powinno dać radę. Bardziej obawiam się czy nie będzie za bardzo wydajne na minimalnych nastawach niż o to, że będzie za mało oleju podawało

O to że za dużo to się nie boję. W korpusie zaworka będze też iglicowy zaworek regulacyjny to sobie skręce najwyżej do odpowiedniej dawki. Dzięki za odpowiedź. Skończę ustrojstwo to się pochwalę może tak za 2 tyg bo na razie dostępu do tokarki nie mam. Opowiem tylko wstępnie, że koncepcja jest taka, że zbiorniczek z aluminiowej buteleczki po drinku G&T sprzedawanym w biedronce schowany będzie pod lewym boczkiem i oprucz wspomnianego komba zaworków odcinająco/regulujących będzie miał rurkę do napełniania zakończoną zaworkiem rowerowym i odpowietrzenie z igły od strzykawki (jak się napełnia zbiornik olejem przy pomocy dużej strzykawki 100cm3 to dopuki zbiornik nie jest pełny to słychać cichy gwizd powietrza z igły, jak dojdzie olej to cisza jak makiem- testowane). Do tego igielitowe, przezroczyste węże żeby było widać czy jest oleum jeszcze i nie muszę ściągać boczku (mam przykręcone) do napełniania .

mirecki pisze:Skończę ustrojstwo to się pochwalę

A przypomniało mi się z okazji innego tematu to pokażę co namłodziłem. Tak zaworek wygląda w całości:


A tak rozłożony na części:


tu końcówka zbiornika z odpowietrzeniem i "wskaźnikiem napełnienia":

a całość po zmontowaniu wystaje tyle :

O ty mały leśny szabrowniku

szpadyzor45 pisze:O ty mały leśny szabrowniku

Ooo i sprawa się rypła
Na zaworek patrzeć a nie kąty mojej graciarni lustrować
Tablica z w pełni legalnego pozyskania

Czytam i czytam dużo osób się chwali ale żaden nie poda jakiś konkretnych wymiarów

Myślę nad zrobienie oliwiarki. Najzwyklejsza czyli jakiś zbiorniczek z zaworkiem ręcznym.

I teraz pytanie. Rozumiem, że w zbiorniczku musi być na górze odpowietrzenie bo inaczej nie będzie olej kapał. Z czego to najlepiej wykonać aby syf i woda się tam za bardzo nie dostawały?
Druga sprawa to jaką średnicę miedzianej rurki użyliście do poprowadzenia pod łańcuch?
I czy na końcu tego po prostu jest ona obcięta czy siedzi tam jakaś dysza? Jeśli jest to co to za dysza?

Jako odpowietrzenie możesz wbić w zakrętkę zbiorniczka igłę od strzykawki, lub wstawić wężyk zakończony zaworkiem rowerowym albo jakikolwiek inny patent, generalnie jak dasz zbiornik pod boczek to jak nie utopisz to raczej będzie działać i nie zatka. Rurka z przewodu hamulcowego ze złomu rozmiar standard chyba ok 5-6 mm po wierzchu zakończona cieńszą dyszą (też może być igła tylko dość gruba). Jak dasz bez dyszy to może ci zlewać olej na postoju.