Strona 5 z 5

Re: XT 600 3TB Filip

: 11 lis 2016, 15:32
autor: Gacek
Na ile przerobiłem Co2 to jedyna opona na której przy porządnie zamontowanym trzymaku bez klamotów na grzbiecie po złapaniu kapcia można bezstresowo dotrzeć w miejsce parkowania 8-).Przy tubeless pewnie można było by sobie pozwolić aby bić pod tą masę 0.4 bara .Jedynie jak dla mnie minus :roll: bieżnik na tej gumie cienko trzyma trakcję szczególnie odczuwalne przy robieniu winkli ,solidnie lubi się też zakleić błotem.

Re: XT 600 3TB Filip

: 23 lis 2016, 14:29
autor: Filip77
Z dzisiejszego latania :)
Obrazek

Jak wychodziłem z zakrętu na drifcie - kostki w CO2 nie utrzymały mnie, przytarłem podnużkiem i gleba.

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Re: XT 600 3TB Filip

: 23 lis 2016, 21:07
autor: Gacek
Mam cichą nadzieję że po takich akcjach - kiedyś dojrzejesz bez uszczerbku na zdrowiu do tego co i jak ;).

Re: XT 600 3TB Filip

: 24 lis 2016, 15:06
autor: Filip77
Chętnie skorzystam z twojego doświadczenia. A ty się Gacku nie wyglebiłeś nigdy?

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Re: XT 600 3TB Filip

: 24 lis 2016, 15:25
autor: Gacek
Filip 77 w swoim motocyklowym dorobku glebowym zaliczyłem już tyle "przecinków" (tak nazywam gleby )że sam się sobie dziwię że jeszcze mam ochotę jeździć :cry: .Te wszystkie gleby to rodzaj "bagazu" jaki z sobą wożę i noszę na swoim ciele - Ucięty nos . połamane zebra , połamane kości powybijane stawy dają często do wiwatu ;) .Jakoś do tej pory nie zaliczylem "kropki " bo bym tu nie pisał :lol: chociaż przyznam się że pare razy jak robiłem glebę to przez ułamki sekund w umyśle pojawiała się wątpliwość jak to się skończy i czy to już będzie koniec :| .

Re: XT 600 3TB Filip

: 24 lis 2016, 21:57
autor: Filip77
Jazda motocyklem nie jest łatwa. Jeżdżąc z fantazją doznajemy duzej przyjemności ale i ryzyko.wzrasta. Ja tym razem mam tylko siniaka na udzie i obtartą dłoń. Motocykl jest cały, pękła klamka ale była nadpiłowana więc odpadła tylko kulka na końcu. Dźwignia zmiany biegów do wyprostowania. Tym razem się udało.
Dobrze jeżeli mamy w sobie hamulec tyłu głowy, tzw zdrowy rozsądek. Mnie się teraz udało ale nikogo nie zachęcam żeby tak ryzykować.

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka