Arturowa xt600z 1vj

Pokaż innym swój motocykl!
Awatar użytkownika
arthec
Lubiący błoto
Posty: 31
Rejestracja: 31 sie 2013, 06:52
Motocykl: Yamaha xt600 1vj, Honda Revere 1991
Lokalizacja: Kraków

Arturowa xt600z 1vj

Post autor: arthec »

Jak juz pisalem w powiatalni, moja tenerka byla na tym forum sporo przede mną. Została opisana dość dokładnie przez jej przedostatniego wlasciciela. viewtopic.php?f=25&t=1173

Teraz jest u mnie, wiec nowy etap, nowy topic. Bede tu wrzucac zdjecia z prac nad tenerką i prosić Was o porady.

Na dobry poczatek wrzucam pare fot z wczorajszego wieczoru. Okolice Bora Komorowskiego. Mieszkancom Krakowa nie trzeba tłumaczyc zwiazku miedzy Czwartkowym wieczorem, a "Bora Bora" :police:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
arthec
Lubiący błoto
Posty: 31
Rejestracja: 31 sie 2013, 06:52
Motocykl: Yamaha xt600 1vj, Honda Revere 1991
Lokalizacja: Kraków

Re: Arturowa xt600z 1vj

Post autor: arthec »

Po trampku oraz Hondzie revere, którą nadal ujezdzam, coraz czesciej pojawiala sie mysl o jednocylindrowcu. Od zawsze chorowałem na Suzuki dr 650 (najchetniej zmotanej do dalekich wojazy jak Lupusowa z forum africa twin). Znana mi z doswiadczenia niezawodnosc Hondy sugerowala tez Dominatora mimo, ze serce mowilo "brzydkie to to". Po glowie chodzil tez poczciwy Bigos. No przyznam szczerze, ze o Tenerze/Xtkach praktycznie nie myslalem.... Ale do czasu! By nie przedluzac - w maju mialem okazje popelnic dosc dluga jazde testowa (dwa dni do Tokaju i jakies 800 kilomterow) i po tym doswiadczeniu po dwoch dniach nabylem wyszukana w necie tenerke. Jak widac pomysl byl zupelnie nieplanowany, nieprzemyslany, impulsywny i jak wiekszosc tego typu decyzji... okazał się strzałem w dziesiatke.

Teraz najblizsze plany:

1. wymiana napędu - poczytam forum, ale zakladam, ze dowiem się tyle ile juz wiem. Did + sunstar. Zabezpiecznie zebatki oryginalne od Yamahy?

2. wymiana opon - obecne mają bieżnika sporo, ale tylna ma chyba polowe lat motocykla. Mysle o TKC 80. Nie dlatego, ze taki ze mnie szutrowiec, ale dlatego, ze chce sie do tego zmotywowac. Macie jakies inne porady? Mitasy odpadaja bo jezdziec ze mnie w deszczu zaden, albo raczej bardzo strachliwy jezdziec.

3. Felgi - brakuje kilku szprych - juz kontaktowalem sie z krakowskim Dr Szprycha oraz Krolem z B-B. Sklaniam sie do Krola, bo ogarne i dorobienie szprych i zaplecenie pod jednym adresem. Szprycha jest podobno magikiem, ale musze juz miec wszystko dla niego dorobione.

4. Tarcza hamulcowa - NG? Mam jakas alternatywe? Jakie klocki lubią się z tą tarczą? Czy oplot ma sens czy to zbedny gadzet?

5. Wydech - nie wiem jakis db killer albo zalozyc cos innego. Z tym sie nie da jezdzic. Przynajmniej nie w moim wieku :facepalm: Za glosny!

6. O serwisie typu filtry i olej nie wspominam. No moze zadam - ulubione pytanie. Jaką oliwę polecacie? Albo bardziej kontroweryjnie - dlaczego moj pomysl zalania motorexem 10w50 jest glupim pomyslem?
Awatar użytkownika
fakir
Po kostki w błocie
Posty: 314
Rejestracja: 03 wrz 2014, 10:15
Motocykl: VFR750 & XT600 1VJ
Lokalizacja: Poznań

Re: Arturowa xt600z 1vj

Post autor: fakir »

Fajna sztuka, myślałem że wersje 1VJ wychodziły tylko w biało-czerwonych barwach, jak moja.
Dbaj o nią, bo to już prawie klasior, dolot powietrza nadal z nad silnika, czy już zmodyfikowany?
Słyszałem że warto się tym zająć, w oryginale ciągnie ciepłe powietrze z nad silnika i często dochodzi do przegrzania podczas upalania sprzęta w terenie, warto chociażby zaślepić oryginalne kanały dolotowe i wykonać duży otwór w klapce do wymiany filtra powietrza, na który można założyć gęstą siatkę co by większe paprochy nie dostawały się.
Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
Awatar użytkownika
arthec
Lubiący błoto
Posty: 31
Rejestracja: 31 sie 2013, 06:52
Motocykl: Yamaha xt600 1vj, Honda Revere 1991
Lokalizacja: Kraków

Re: Arturowa xt600z 1vj

Post autor: arthec »

Dzieki za odzew. Nie ukrywam, ze Twoje posty przewertowalem dosc dokladnie wlasnie ze wzgledu na to, ze tez ujezdzasz 1vj.

Co do airboxa to wyglada na zmodyfikowany. Jutro sfoce i wrzuce. Na poczatku myslalem, ze to druciarska rzezba i nawet szukalem oryginalnego na ebayu, ale pozniej doczytalem tutaj o tego typu modyfikacjach.
Awatar użytkownika
fakir
Po kostki w błocie
Posty: 314
Rejestracja: 03 wrz 2014, 10:15
Motocykl: VFR750 & XT600 1VJ
Lokalizacja: Poznań

Re: Arturowa xt600z 1vj

Post autor: fakir »

U mnie podobnie, tenerka trafiła się przypadkiem. :biker: ale niestety z zatartym silnikiem, kupiłem kupę złomu, przez zimę zrobiłem remont pieca i jest radocha
Daje dużo frajdy z jazdy, tym bardziej po kilku sezonach tylko na szosowych motocyklach.

Miałem ostatnio okazję ujeżdżać Aprille Pegaso 650 i muszę przyznać że Pegaso wydaje się być dość zmulone w porównaniu do tenery, mimo że na papierze moc podobna.
XT jak najbardziej trafny wybór, co do oleju to dużo osób poleca belray thrumper 20W50 - półsyntetyk
jeśli nie masz zamiaru wjeżdżać w teren, to zwykły półsyntetyk 10w40 wystarczy.

U mnie jest założony oplot, hamulec przedni i tak jest dość słaby ( jeden zacisk, jeden tłoczek i mała tarcza)
akurat o tarczach NG krążą dobre opinie, polecam do tego klocki sintermetalowe (złote) trochę bardziej zjadają tarczę ale skuteczniej hamują, o ile znajdziesz dedykowane do xteka takowe.
Może da się zrobić przekładkę zacisku od nowszych modeli? z tego co widzę to były dwutłoczkowe, nie zagłębiałem się w ten temat...

Oryginalny komin nie jest za głośny, walory dźwiękowe raczej słabe ale nie jest uporczywy podczas jazdy.
Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
Awatar użytkownika
arthec
Lubiący błoto
Posty: 31
Rejestracja: 31 sie 2013, 06:52
Motocykl: Yamaha xt600 1vj, Honda Revere 1991
Lokalizacja: Kraków

Re: Arturowa xt600z 1vj

Post autor: arthec »

Przyszedl czas na zrobienie przegladu. Podczas odpalania u diagnosty zdechl obrotomierz. Jutro dzien wolny wiec bede mogl pogrzebac. Jakies wskazowki od czego zaczac? Najpierw przy liczniku sprawdzic linke, a dopiero pozniej grzebac w slimaku?
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Arturowa xt600z 1vj

Post autor: terenowiecc »

Cześć Arthec! Ładniutka ta Twoja 1VJ, podoba mi się! :browar:
arthec pisze: Teraz najblizsze plany:

1. wymiana napędu - poczytam forum, ale zakladam, ze dowiem się tyle ile juz wiem. Did + sunstar. Zabezpiecznie zebatki oryginalne od Yamahy?

2. wymiana opon - obecne mają bieżnika sporo, ale tylna ma chyba polowe lat motocykla. Mysle o TKC 80. Nie dlatego, ze taki ze mnie szutrowiec, ale dlatego, ze chce sie do tego zmotywowac. Macie jakies inne porady? Mitasy odpadaja bo jezdziec ze mnie w deszczu zaden, albo raczej bardzo strachliwy jezdziec.

3. Felgi - brakuje kilku szprych - juz kontaktowalem sie z krakowskim Dr Szprycha oraz Krolem z B-B. Sklaniam sie do Krola, bo ogarne i dorobienie szprych i zaplecenie pod jednym adresem. Szprycha jest podobno magikiem, ale musze juz miec wszystko dla niego dorobione.

4. Tarcza hamulcowa - NG? Mam jakas alternatywe? Jakie klocki lubią się z tą tarczą? Czy oplot ma sens czy to zbedny gadzet?

5. Wydech - nie wiem jakis db killer albo zalozyc cos innego. Z tym sie nie da jezdzic. Przynajmniej nie w moim wieku :facepalm: Za glosny!

6. O serwisie typu filtry i olej nie wspominam. No moze zadam - ulubione pytanie. Jaką oliwę polecacie? Albo bardziej kontroweryjnie - dlaczego moj pomysl zalania motorexem 10w50 jest glupim pomyslem?
1. Moim zdaniem nie ma znaczenia czy to DID czy RK - ma być oryginalny napęd a nie podróbka z Allegro i będzie długo jeździć. XT jakoś dramatycznie szybko nie zjada napędu mimo, że to singiel. U siebie mam aktualnie łańcuch DID'a VX2 (złotego ale to chyba nie ma znaczenia jeżeli chodzi o jego wytrzymałość) i zębatki Sunstar. Przez ostatnie 1.5kkm nie było potrzeby naciągania :) W Taty XJ jest RK XSO od ponad 20kkm i do końca mu jeszcze brakuje więc ja bym brał, to co tańsze ale oryginalne i tyle.

2. Co do opon, to się nie wypowiem zbyt konkretnie bo zawsze jeżdżę na kartoflach terenowych, nawet jak dużo latam asfaltem. Ile ludzi tyle opinii w tym temacie :)
Mój, może nie idealny, ale zadowalający zestaw, to CST C755 na przód i E09 na tył.
CST, to tania i dobra guma - jak Artur z Gruzji wróci, to muszę zamówić bo mój wysłużony Michał już dogorywa.
Mitas E09 na tył - dosyć głośny i na mokrym raczej biednie trzyma ale za to wolno schodzi po czarnym i w terenie coś tam więcej jednak pozwoli zrobić niż gęste TKC. Cena również z tych akceptowalnych.

3. Jeżeli sam chcesz wymienić uszkodzone/brakujące szprychy, to możesz je dorobić np u Bartnika (google Ci wyszuka dokładny adres). Ja kilka lat temu dorabiałem tam i te szprychy nadal jeżdżą bez problemu.
Jeżeli chcesz mieć kompleksowo ogarnięte całe koło i co najważniejsze dobrze zrobione, to wyślij do Króla.

4. Nowej tarczy moim zdaniem nie ma sensu kupować na przód. Lepiej już kupić albo tarczę z XTZ 660 (na niemieckim forum czytałem, że pasuje na piastę XT ale trzeba to zweryfikować) - oczywiście będzie potrzebny adapter zacisku, no i sam zacisk inny bo ten oryginalny jest dobry ale na tył a nie na przód, albo pomyśleć nad jakimś upgrade'm większego kalibru.
Sam mam cały układ Brembo z TTS + stalowy oplot a i tak hamuje to w sposób daleki od satysfakcjonującego mnie i w zimie najpewniej kupię felgę z LC4 i tarczę 320mm.
Natomiast jeżeli chodzi o sam stalowy oplot, to jak najbardziej warto założyć bo odczuwalnie poprawia jakość hamowania.

5. Oryginał będzie cichy i ciężki (około 7kg) a poza tym odczuwalnie zmuli moc motocykla - tak przynajmniej było w moim przypadku, może po prostu był zapchany już. Sam nie wiem ale długo na nim nie jeździłem.
Moim zdaniem wykombinuj db-killer do tego tłumika, który masz i będzie ok.

6. Temat olejowy pominę bo ja sugeruję się ceną w tym przypadku :lol: Motul 10W40 stosunkowo tanio wychodził na tle innych producentów więc go zalałem. Nie mówię, żeby kupować GM, Lotosa czy inny Orlen bo taniej (chociaż na docieraniu właśnie Lotosa zalewałem i wszystko było ok) ale nie rozwodziłbym się nad tą kwestią za bardzo. Manual podaje takie i takie parametry - patrzę na ofertę sklepu, takie oleje spełniają te wymagania, ten wychodzi taniej - biorę ;)
Ale to nie jest Twój pierwszy motocykl, więc masz na pewno swoje zdanie już wyrobione.

Powodzenia!
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Arturowa xt600z 1vj

Post autor: Gacek »

Moim zdaniem tarcza na przód NG jest lepsza od oryginału odradzam - żadne xtz 660 - nie jest to kompatybilne z piastą z xt większe otwory montażowe i większa zew średnica pasująca bardziej do ostatnich xt po 95 roku pod warunkiem ze dołożysz jakieś tulejki ( używam takiego koła ).Tylna tarcza NG to krótko mówiąc w moim odczuciu chujnia ew słabiej hamuje mnie to akurat pasuje bo posuwam więcej off wiec mniejszą mam opcję ze walnę slajd w lesie (tu też włazi kwestia wersji ) . Powiem ci tyle - stacja Kozy barany wysiadać :lol: to jest slogan jaki kiedyś panował w mojej wiosce -mieścinie . Niestety nie znam osobiście pacjenta który ci to zgonił ale jak spotykam takich kudłatych zdredziałych pacjentów to prędzej kupił bym od nich garść marychy a nie moto .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
arthec
Lubiący błoto
Posty: 31
Rejestracja: 31 sie 2013, 06:52
Motocykl: Yamaha xt600 1vj, Honda Revere 1991
Lokalizacja: Kraków

Re: Arturowa xt600z 1vj

Post autor: arthec »

terenowiec
dzieki za konstruktywne uwagi, ktore w duzej mierze spójne są z moimi wstepnymi pomyslami - naped, tłumik, felgi... Z tą adaptacją tarczy to jednak nie będę na razie szukał cudów. Zrobie porzadny serwis, założe oplot i nową NG i pojezdze. Prawdopodobnie zrobie to wszystko po to by koniec konców dojsc do wniosku, ze potrzebny jest mod :D no ale tak juz mam, ze musze sam do tego dojsc - na wlasnych bledach, za wlasne PLNy :) Zodiakalny rak tak ma po prostu.

Gacek takiego drugiego jak Ty to zaprawde nie ma ani jednego. Siedem linijek, akapity tekstu, pierdyliony znaków,
"A tyle przyniósł mi ten trud,
Żem jest tak mądry, jak i wprzód!"

czytam i czytam i nie wiem czy w tym swoim strumieniu świadomości odnosisz sie do mojego pomyslu nabycia tego konkretnego moto, czy tez do uwagi tenerowca a propos modów tarczy, czy do czegos zupelnie innego...
No nic, kazde forum ma swój folklor :funkynana:

Koniec końców skumałem, ze NG jest ok i tyle chcialem wyczytac :browar:
Awatar użytkownika
arthec
Lubiący błoto
Posty: 31
Rejestracja: 31 sie 2013, 06:52
Motocykl: Yamaha xt600 1vj, Honda Revere 1991
Lokalizacja: Kraków

Re: Arturowa xt600z 1vj

Post autor: arthec »

Pol roku minelo i nic sie w temacie nie zadzialo. No ale taka proza zycia, wykanczanie mieszkania, przeprowadzka, praca... Babcia stala pol roku w garazu i zbierala kurz.

No ale wiosna nadchodzi. Czas dzialac.
W tym tygodniu przyszla tarcza zamowiona w rider parts (Slowa uznania dla Artura za pro-klienckie podejscie i ekspresowa realizacje :goodjob: )

W drodze sa klocki, plyn, pasty do tloczkow i inne pierdolki. Na pierwszy ogien idzie uklad hamulcowy. Nastepny w kolejce jest naped.

tak sie prezentuje babcia po pol roku zapomnienia w garazu:

https://goo.gl/photos/Pr8ynecsQhNMuyc99
ODPOWIEDZ