Moduł w TT S/E
- Trampek
- Po kostki w błocie
- Posty: 228
- Rejestracja: 28 cze 2010, 14:22
- Lokalizacja: Rabka/ Szczecin
Moduł w TT S/E
OGŁOSZENIE PŁATNE
"Uprasza się posiadaczy wszelakiego typu TT-ek z roczników 93-98 do usunięcia modułów zapłonowych z miejsca wybranego przez fabrykę i umieszczenia ich we wnętrzu ramy pod zbiornikiem paliwa w celu uniknięcia uszkodzeń w/w modułu w trakcie nie kontrolowanych zbliżeń motocykla z matką ziemią "
Ogłoszenie jest obowiązkowe
A mówiąc po chłopsku po dobrej glebie, może się urwać ogranicznik skrętu kierownicy i laga amortyzatora miażdży wtedy moduł. Kolega moto88 i jego TT jest przykładem takiej gleby. Nie pierwszym zresztą ale może ostatnim.
"Uprasza się posiadaczy wszelakiego typu TT-ek z roczników 93-98 do usunięcia modułów zapłonowych z miejsca wybranego przez fabrykę i umieszczenia ich we wnętrzu ramy pod zbiornikiem paliwa w celu uniknięcia uszkodzeń w/w modułu w trakcie nie kontrolowanych zbliżeń motocykla z matką ziemią "
Ogłoszenie jest obowiązkowe
A mówiąc po chłopsku po dobrej glebie, może się urwać ogranicznik skrętu kierownicy i laga amortyzatora miażdży wtedy moduł. Kolega moto88 i jego TT jest przykładem takiej gleby. Nie pierwszym zresztą ale może ostatnim.
Kiedyś 2KF, długo nic, potem 4GV, 5CH a tera znów nic
- RedGothic
- Po kostki w błocie
- Posty: 196
- Rejestracja: 23 sie 2010, 19:47
- Motocykl: YAMAHA XT 600 Z TENERE ^_^
Re: Moduł w TT S/E
Masz zdjęcia gdzie powinien być ten modół aby było bezpiecznie?? i gdzie on był pierwotnie??
Było: Motorynka , Komar1973 , WSK 3 , SHL M11 , Yamaha TT600 4GV BELGARDA...
Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach...
Jazda na motorze to najlepsza rzecz jaką można robić w ubranich...
Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach...
Jazda na motorze to najlepsza rzecz jaką można robić w ubranich...
- Trampek
- Po kostki w błocie
- Posty: 228
- Rejestracja: 28 cze 2010, 14:22
- Lokalizacja: Rabka/ Szczecin
Re: Moduł w TT S/E
Zdjęć nie mam bo "pacjent zszedł"
Normalnie jest on umieszczony z lewej strony główki ramy (na zdjęciu widać mocowanie).Mocowany jest za pomocą gumowego paska.
Zdejmujesz zbiornik, za główką ramy masz dwie blachy wzmacniające (te z otworem) i pomiędzy nie dajesz moduł. Można owinąć zwykłą szmatą i tam wcisnąć, można spróbować na paski.
tu go ładnie widać
Normalnie jest on umieszczony z lewej strony główki ramy (na zdjęciu widać mocowanie).Mocowany jest za pomocą gumowego paska.
Zdejmujesz zbiornik, za główką ramy masz dwie blachy wzmacniające (te z otworem) i pomiędzy nie dajesz moduł. Można owinąć zwykłą szmatą i tam wcisnąć, można spróbować na paski.
tu go ładnie widać
Kiedyś 2KF, długo nic, potem 4GV, 5CH a tera znów nic
Re: Moduł w TT S/E
Pozostaje jeszcze jedno pytanie. Czy umieszczony pod zbiornikiem paliwa moduł nie będzie się przegrzewał (o ile moduł może się przegrzać)? Może konstruktorzy celowo umieścili go w miejscu, gdzie ma dobre chłodzenie. Druga sprawa, czy można go przenieść bez dodatkowych kombinacji, czy trzeba np. dosztukować jakieś przewody itp? W zimie rozbieram Tetetkę w celu dokonania dokładnego przeglądu i zastanawiam się nad taką modyfikacją. Czy ktoś to już praktykował?
- Trampek
- Po kostki w błocie
- Posty: 228
- Rejestracja: 28 cze 2010, 14:22
- Lokalizacja: Rabka/ Szczecin
Re: Moduł w TT S/E
Ja go dodatkowo miałem owiniętego szmatą by nie tłukł o ramę i nic się nie działo co do trwałości to nie wiem bo TTSem przez niecały rok posiadania zrobiłem tylko z 400 km Ale cały Szczecin tak latał wiele lat TTkami i nic się nie działo, poza tym w TTR moduł jest pod siedzeniem i jest pozbawiony całkowicie chłodzenia.
Kiedyś 2KF, długo nic, potem 4GV, 5CH a tera znów nic
Re: Moduł w TT S/E
W takim razie napewno przeniosę moduł. Faktycznie rzuca się w oczy i jest mocno wyeksponowany - lepiej chuchać na zimne, niz później szukać modułu...
-
- Czyścioch
- Posty: 13
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 11:11
- Motocykl: TT 600 E Belgarda
- Lokalizacja: LBL
Re: Moduł w TT S/E
Witam
sorry za odgrzewanie starego kotleta.
Na weekendzie miałem bliskie spotkanie z drzewem, całe szczęście elektronika ocalała ale obudowa roztrzaskała się w mak. Jakoś to posklejam i zabezpieczę żeby się kupy trzymało jednak szukam innego miejsca iż fabryczne bo drugi raz takiego farta mogę nie mieć. Czy ktoś z was zmieniał miejsce położenia modułu? U mnie w tt600e z 94r nie da się go schować pod ramę jak opisano powyżej, a chętnie przeniosę moduł gdzieś, gdzie nie będzie narażony na uszkodzenia mechaniczne.
Macie jakieś pomysły gdzie można go upchnąć??
Pozdrawiam
sorry za odgrzewanie starego kotleta.
Na weekendzie miałem bliskie spotkanie z drzewem, całe szczęście elektronika ocalała ale obudowa roztrzaskała się w mak. Jakoś to posklejam i zabezpieczę żeby się kupy trzymało jednak szukam innego miejsca iż fabryczne bo drugi raz takiego farta mogę nie mieć. Czy ktoś z was zmieniał miejsce położenia modułu? U mnie w tt600e z 94r nie da się go schować pod ramę jak opisano powyżej, a chętnie przeniosę moduł gdzieś, gdzie nie będzie narażony na uszkodzenia mechaniczne.
Macie jakieś pomysły gdzie można go upchnąć??
Pozdrawiam
- janek18ff
- Lubiący błoto
- Posty: 30
- Rejestracja: 06 maja 2012, 13:29
- Motocykl: TT 600 BELGRADA 2000r
Motrynka
Re: Moduł w TT S/E
Witam ja jak kupiłem swoje TT to od razu umieściłem moduł nad gaznikami dodatkowo obwinełem go w gume zrobiłem na TT-ce 4 tys km i nic mu sie nie dzieje jak cos moge zrobic zdiecie tego miejsca
Janusz
-
- Czyścioch
- Posty: 13
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 11:11
- Motocykl: TT 600 E Belgarda
- Lokalizacja: LBL
Re: Moduł w TT S/E
Będę wdzięczny za fotkę
- -gumis-
- Po kostki w błocie
- Posty: 136
- Rejestracja: 09 lis 2011, 16:21
- Motocykl: YZ 250 F 2006r Alurama
Re: Moduł w TT S/E
Tak , jak mam pomysł i całkowicie się sprawdził podczas użytkowania TT-ECzy ktoś z was zmieniał miejsce położenia modułu? U mnie w tt600e z 94r nie da się go schować pod ramę jak opisano powyżej, a chętnie przeniosę moduł gdzieś, gdzie nie będzie narażony na uszkodzenia mechaniczne.
Macie jakieś pomysły gdzie można go upchnąć??
Moduł włożyłem pod zbiornik, a dokładnie w trójkąt/wzmocnienie ramy. jest tam wystarczająco miejsca, chłodzenie ma non stop (podczas jazdy) i generalnie nie trzeba było nic robic z kablami, wystarczyło ich długości.