Forum Użytkowników Yamahy XT

1 .Hej mam problem z gaźnikiem w mojej xt 600 (2KF 90r.) mianowice nie podaje paliwa do gara jak sprawdzałem świeca jest sucha , jak dmuchałem w wężyk ten co idze z zbiornika paliwa do gaźnika to przedmuchiwalo do airboxa gdzie jest filtr powietrza i wtedy jak kopalem to wręcz parskał bęzynom przez otwór gdzie jest świeca(była wykręcona) niewiem co robic POMOCY!! wymieniałem krućce od gaxnika na nowe , gaznik był czyszczony i przedmuchany i nadal to samo się dzieje
2. po co są te dwa długie węzyki co idą zgaźnika i do czego sluży zaworek na krućcu gaźnikowym ? pomuście prosze!

Joł
co do punktu 1, to albo Cie źle zrozumiałem, albo sam zaprzeczyłeś swojemu pytaniu. Pytasz dlaczego gaźnik nie podaje paliwa do gara, a później piszesz że chlapie paliwem przez otwór mocowania świecy... więc mamy z głowy pkt 1 - gaźnik paliwo podaje A co do suchej świecy - podeślij zdjęcie, bo to trochę niemożliwe żeby była sucha jak masz paliwo w garcu. No chyba że jak już mówiłem, coś źle zrozumiałem...
a co do punktu 2 - pewnie chodzi Ci o wężyki przelewowe... a ta ciulka na króćcu to miejsce gdzie podłączasz weżyk podciśnieniowy, tylko nie wiem w których rocznikach się ją stosowało, ale w Twoim na pewno musi być ZAŚLEPIONA.

no własnie chyba źle mnie zrozumiałes bo jak mam gażnik podłączony do baku i kopie to paliwo nie dostaje sie do gara i świeca jest sucha ,a jak odłącze wężyk od baku i dmuchne w niego to przepycha paliwo do airboxa i wtedy jak kopie to wręcz pluje penzynom przez otwór świecy .
ps.spróbuje jeszcze podlączyc którys ztych wężyków do krućca i zobasze co sie stanie

No Wujek, to na moje oko pływak ma opory... Sam nie spada na dół żeby wpuścić benzynę, dopiero jak dajesz benzyne pod ciśnieniem to dziada idzie na dół i otwiera wlot. Weź go sobie wyczyść dokładnie, to jedyne co mi do głowy przychodzi, i daj znać co sie stało

bylek pisze:No Wujek, to na moje oko pływak ma opory... Sam nie spada na dół żeby wpuścić benzynę, dopiero jak dajesz benzyne pod ciśnieniem to dziada idzie na dół i otwiera wlot. Weź go sobie wyczyść dokładnie, to jedyne co mi do głowy przychodzi, i daj znać co sie stało

gaźnik wyczyściłem i wyregulowałem ! wszystko złożyłem noi to samo !!
ale zaniepokojiło mnie pewne zdażenie które toważyszyło tym faktom od dnia zakupu xt'ka
mianowicie jak kopalem to kic blokował się takie wrażenie jakby w coś walił !
nie wytrzymałem i wyciongłem silnik ''walłem'' go na stół i zaczeło się
napinacz roz. mial tak zjechoną głowke to co dociska że masakra (ktoś nie udolnie probował ją zregenerować
gar ok (przy okazj dowiedziałem się że mam 2 szlif )
tłok ok
rozżąd ok.
ale zawory ssące pogięte ;/ i one były właśnie winowajcom niezasysania mieszanki do gara a nie gaźnik !
teraz czekam na zawory ,i zabieram się za skladnie silnika

bangbang, spadłeś mi z nieba!
Mam dokładnie taki sam problem, możesz mi napisać ile dałeś za części i gdzie je kupiłeś?

Jeśli byłbyś taki dobry opisać wynik prac nad remontem, takie krótkie sprawozdanie co i jak w danej chwili zrobiłeś, również postaram się to opisać.

Pozdrawiam i życzę szybkiej naprawy, bo pogoda lepsza się zbliża


---
4. Września 2010r.

Silnik zdjęty z ramy

Grzesiek21 pisze:bangbang, spadłeś mi z nieba!
Mam dokładnie taki sam problem, możesz mi napisać ile dałeś za części i gdzie je kupiłeś?

Jeśli byłbyś taki dobry opisać wynik prac nad remontem, takie krótkie sprawozdanie co i jak w danej chwili zrobiłeś, również postaram się to opisać.

Pozdrawiam i życzę szybkiej naprawy, bo pogoda lepsza się zbliża


---
4. Września 2010r.

Silnik zdjęty z ramy

Co do cześci to sciongałem je z całej Polski głownie za pośrednictwem alegro (moge ci podac linki do sprzedawców części w rossondnych cenach) to tak od począdku:
krućce kupiłem ZA 148 ZŁ Z przesyłkom nowe
łancuczek rozżądu pozostał mój orginalny tourmax to dokupiłem w salonie Yamahy w Zielonej G. zapinke bo mój ciołem żeby wałek wydostac i gar rozebrać( koszt zapinki 10 zł)
napinacz rozżądu sam naprawiałem dorobiłem bolec i zespawałem na zimno
zabawa z tym zajeła ok 1 miesiąca
i tu zaczeła się bolonczka zawory kupiłem Proxa na alegro 110zł 2sz nowe
ekspresowo je dostałem i okazło się że mam problem bo zawory były dedykowane do xt 600 ale od 91r. w góre moje miały inne wymiary
jak dowiedzial sie sprzedający po przednim kontakcie że prawdo podobnie będzie problem z dostaniem ich ,ale postarał się i zagadł gdzie tzeba i znalazł zawory w serwisie Yamahy dobierając je według tego co wysłalem z nowymi(mojego) koszt
wało mnie to 260zł
na dzień dzisiejszy głowica wymyta jest Akrom i czeka na zawory i skladnie silnika
jak masz jakies pytanie to pisz na gg : 194 56 183 jestem od 20 do 2:30 często jestem na niewidoku ale smialo możesz pisac napewno odpisze

Dzięki wielkie za odpowiedź, na pewno będę pisał na gadu-gadu

Muszę jeszcze rozebrać silnik, jestem ciekawy czy poszedł tłok czy cały jest


Pozdrawiam
I bezawaryjności życzę!
Grzesiek

no szlag mnie zaraz trafi !!!! zrobiłem zawory ustawiłem łańcuszek rozrządu i nadal nic ,jak przykładać reke do gara gdzie są krućce to tak zasysa że skóre by wyrwało a świeca sucha ja pieprz! wlalem beny do gara to zakręcil od kopa i zgasł a jak gaźnik założe to wogule benzyny nie dostaje ( gaźnik był czyszczony już 5 razy !! bordzo dokładnie ) więc co jest !!bo ja powoli nie ogarniam o co chodzi
chyba zaprowadze go do mechanika i niech to obada trudno zabule to zabule

Poziom paliwa w komorze pływakowej prawidłowy?
Jak lekko odkręcisz śrubę spustową [paliwa z komory pływakowej] to benzyna cieknie przez wężyk?