Forum Użytkowników Yamahy XT

I te magiczne 6 biegów szkoda ze tego tak mało puszczali na europejski rynek .
Jeżeli można pomarudzić przy jakim przebiegu robiłeś głowice ? w jakim stanie były prowadnice zaworów ew tzw popychacze "szklanki " ?

Powiedz ile pali na godzine przy kulaniu po lasach i łąkach ?

Gacek pisze:I te magiczne 6 biegów szkoda ze tego tak mało puszczali na europejski rynek .
Jeżeli można pomarudzić przy jakim przebiegu robiłeś głowice ? w jakim stanie były prowadnice zaworów ew tzw popychacze "szklanki " ?

Zgadza się bardzo mało tego jest w Europie, we Włoszech troche tego jezdzi.http://www.subito.it/annunci-italia/ven ... aha+tt+350. Szkoda że w tamtych czasach Yamaha nie doceniła tego modelu.
Przy jakim przebiegu robiłem głowice? Wiesz jak to jest z używanymi sprzętami, nigdy nie wiesz ile tak naprawdę jest nakulane. W głowicy miałem zatarte wałki, które wymieniłem na używane w całkiem niezłym stanie. Głowicę zawiozłem do naprawy i poz za ogólnym stwierdzeniem że jest w całkiem dobrym stanie nic więcej nie usłyszałem. Dwa zawory były wymienione na nowe. Po remoncie zrobione coś koło 1000 i wszystko ok, po kilkudziesięciu km sprawdziłem zawory i wymieniłem dwie płytki. Wszystko ładnie śmiga. To był mój pierwszy remont i nawet się zdziwiłem że po złożeniu do kupy wszystko działa hehe.

Jeśli chodzi o spalanie to na zbiorniku robię ponad 200km (9,5l) spalanie ok 4- 4,5 l/100 km

Dzięki za odpowiedz - ja w swoim czasie ostro popłynąłem na DOHC w głowicy yamaha - fakt ze nie było to starsze tt tylko yz- f jednak koszty naprawy głowicy to finansowy pogrom nic się jakby nie da z tym zrobić skutecznie po za nowymi podzespołami z ASO .Mocno wiec mnie zaciekawił z poziomu własnej przerobionej na 4 literach perspektywy twój temat - niech ci to hula do bólu może jest tak ze czym człowiek mniej wie tym lepiej jednak osobiście chcę wieżyc ze u ciebie wszystko będzie ok .