38.000km dymienie ...

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
ODPOWIEDZ
konrad
Czyścioch
Posty: 9
Rejestracja: 20 mar 2010, 18:57

38.000km dymienie ...

Post autor: konrad »

Kupiłem XTeka o przebiegu 38.000km z 1998r i zastanawia mnie pewna kwestia. Motocykl dymi. W zakresie obrotowym do 4000,jest czysto lub jest to przynajmniej niezauważalne.Ale...tylko poganiając yame po obrotach , czy szybko startując, widzę w lusterkach błękit spalonego oleju. Poprzedni właściciel nie mający nic wspólnego z motoryzacją poza umiejętnością tankowania i prawdopodobnie ustawiania lusterek poinformował mnie ,że moto bierze olej. Taką diagnozę postawił po pierwszej i jedynej trasie po asfalcie na Węgry- motocykl spalił 0,5litra oleju na 1300km(przy średnim przelocie 100km/h), gdzie inne maszyny jego kolegów nie brały nic. :) Taka ilośc wydała mi się śmieszna jak na singla o nienajświeższej konstrukcji i poprostu to zignorowałem. Silnik pracuje równo i cichutko,nie szumi,nie stuka, odpala bez problemu. Sprawdzałem pracę przy odkręconej kapie od regualcji zaw.wydechowych i nie widać dymu. Zatem zostają pierścienie. Pytanie do was: Czy rozbierać moto w celu usunięcia problemu, czy to normalna rzecz w tych silnikach i remont nie wiele zmieni ? NIe wiem jakie jest dokładnie spalanie gdyż dopiero dziś zalałem silnik nowym olejem i zrobiłem zaledwie 50km.z góry dzięki za wasze opinie
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: 38.000km dymienie ...

Post autor: terenowiecc »

konrad pisze:Taką diagnozę postawił po pierwszej i jedynej trasie po asfalcie na Węgry- motocykl spalił 0,5litra oleju na 1300km(przy średnim przelocie 100km/h), gdzie inne maszyny jego kolegów nie brały nic. :) Taka ilośc wydała mi się śmieszna jak na singla o nienajświeższej konstrukcji i poprostu to zignorowałem.
Nie wiem dokładnie jaką "normę" ma XT jeżeli chodzi o spalanie oleju, ale w moim po zakupie i przejechaniu 1,5kkm nie ubyło ani ml ;)
konrad pisze:Pytanie do was: Czy rozbierać moto w celu usunięcia problemu, czy to normalna rzecz w tych silnikach i remont nie wiele zmieni ?
To nie jest normalna rzecz i ja na twoim miejscu rozebrałbym górę silnika, obadał jak wyglądają zawory, uszczelniacze, w jakim stanie jest tłok. Wtedy byłoby wiadomo co się dzieje i czy coś z tym robić, czy jeździć dalej.

A swoją drogą dziwi mnie, że przy przebiegu <40kkm przydymia, przeca ten piec powinien jeszcze z 10-15kkm pokręcić bez żadnego ale :twisted:
konrad
Czyścioch
Posty: 9
Rejestracja: 20 mar 2010, 18:57

Re: 38.000km dymienie ...

Post autor: konrad »

konrad pisze:To nie jest normalna rzecz i ja na twoim miejscu rozebrałbym górę silnika, obadał jak wyglądają zawory, uszczelniacze, w jakim stanie jest tłok. Wtedy byłoby wiadomo co się dzieje i czy coś z tym robić, czy jeździć dalej.

A swoją drogą dziwi mnie, że przy przebiegu <40kkm przydymia, przeca ten piec powinien jeszcze z 10-15kkm pokręcić bez żadnego ale
Widzisz, motocykl jest w miarę zadbany ale jeżeli jeździł głównie po twardym to może mieć i 60kkm+ i ciężko jest to twierdzić po oględzinach, przekręcenie licznika ,to żaden problem dla handlarza, a poprzedni właściciel od właśnie takiego sprzęt zakupił. Nie licząc pośrednika jestem 3 właścicielem,moto jest z niemiec... Dzięki za radę, powiem szczerze tego się spodziewałem. Mam nadzieję, że nie wyjdą "koty" przy rozbieraniu "worka"...i skończę na uszczelniaczach i pierścieniach.
mazi
Administrator
Posty: 1006
Rejestracja: 24 gru 2009, 11:58
Lokalizacja: LU

Re: 38.000km dymienie ...

Post autor: mazi »

terenowiecc pisze: Nie wiem dokładnie jaką "normę" ma XT jeżeli chodzi o spalanie oleju, ale w moim po zakupie i przejechaniu 1,5kkm nie ubyło ani ml ;)
Patrząc na łańcuszek rozrządu, a raczej na pozycję napinacza to Twój silniczek może mieć nakręcone w granicach 50kkm - góra 70kkm... i faktycznie jeśli spala trochę oleju to są to ilości niewielkie, wręcz niezauważalne.

Zaś w Twoim przypadku konrad to ciężko wyrokować cokolwiek bez oględzin.
Są spore szanse, że stan licznika nie jest prawdziwy. Zaś jeśli nikt przy nim nie grzebał to ktoś musiał albo zaniedbać czynności serwisowych albo przegrzać go ostro.
Z tego co piszesz to wychodzi niecałe 0,4l oleju na 1kkm...
Jeśli ten obłok jest naprawdę duży to możesz brać się za remont, tylko to będzie mniej więcej wyglądało kosztowo tak:

tłok+pierścienie ~700zł
tłok +pierścienie TKRJ ~300zł (ja w swojej mam taki, narazie ciężko coś powiedzieć, zrobione 6kkm)
łańcuszek rozrządu torumaxa ~220zł (pasowałoby go odrazu wymienić, bo założe się ze nie był wymieniany - ale wcześniej przed rozbiorką sprawdź pozycję napinacza)
szlif cylindra ~100zł
uszczelki ~100zł

Te 1500zł przy wyborze lepszego tłoka trzeba liczyć.
---
Pozdrawiam
mazi
konrad
Czyścioch
Posty: 9
Rejestracja: 20 mar 2010, 18:57

Re: 38.000km dymienie ...

Post autor: konrad »

Dzięki za wycenę... 1500zł to raczej w niego nie załaduję... może na przyszły sezon. Nad tłokiem myślałem ,ale jakimś tańszym. Nie planuję maszyną robić dziesiątków tysięcy, porobię jedynie co konieczne. Postaram sie napoczątku ustalić rzeczywiste spalanie oleju przy mojej sztuce jazdy. Gdyż wydaje mi się ,że moto wiecej spala oleju, niż zadeklarowana mi ilość.

Powiedzcie mi napinacz jest hydrauliczny czy mechaniczny? czy to ten element z lewej strony silnika przykrecony na dwa torx'y a pomiędzy nimi śruba ok 19??
konrad
Czyścioch
Posty: 9
Rejestracja: 20 mar 2010, 18:57

Re: 38.000km dymienie ...

Post autor: konrad »

endumazi pisze:Powiedzcie mi napinacz jest hydrauliczny czy mechaniczny? czy to ten element z lewej strony silnika przykrecony na dwa torx'y a pomiędzy nimi śruba ok 19??
Pytanie nieaktualne... już znalazłem :)
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: 38.000km dymienie ...

Post autor: terenowiecc »

endumazi pisze:
Jeśli ten obłok jest naprawdę duży to możesz brać się za remont, tylko to będzie mniej więcej wyglądało kosztowo tak:

tłok+pierścienie ~700zł
tłok +pierścienie TKRJ ~300zł (ja w swojej mam taki, narazie ciężko coś powiedzieć, zrobione 6kkm)
łańcuszek rozrządu torumaxa ~220zł (pasowałoby go odrazu wymienić, bo założe się ze nie był wymieniany - ale wcześniej przed rozbiorką sprawdź pozycję napinacza)
szlif cylindra ~100zł
uszczelki ~100zł

Te 1500zł przy wyborze lepszego tłoka trzeba liczyć.
Zakładając, że głowicy robić nie trzeba, bo w przeciwnym wypadku +800zł.
Awatar użytkownika
bohun
Po kostki w błocie
Posty: 117
Rejestracja: 06 sty 2010, 16:25
Motocykl: XL600V PD10
Lokalizacja: Lubaczów / Rezszów

Re: 38.000km dymienie ...

Post autor: bohun »

Duże znaczenie ma też olej, kiedyś miałem motul 15w50 spoko było, kolejny sezon zalałem rzadszy 10w40. Nie pytajcie dlaczego bo sam nie wiem ;) Silnik dobry nie kurzył fajnie wszystko chodzi ale musiałem dolewkę robić, ostatnio śmigałem na 15w50 i bez dolewania :D
Kto prędko daje, ten 2 razy daje.
ODPOWIEDZ