A więc tak, swojego czasu jak startowałem w MX, te w sprayu szybko się kończyły i trzeba było pracować nową metode nasączania filtra.
Zecydowałem się kupić własnie taki baniak( Nie polecam Castrola, z filtra się leje), olej ma być taki że ma idealnie wchłonąć i nie przepuszczać pyłu. Najbardziej pozytywne wrażenie było u oleju firmy Putoline.
Jak nasączać? Zdejmujesz tą gabkę z zabezpieczenia i albo go pryskasz przez taką bańke po sprayu do mycia szyb, albo lejesz po nim olej, poczym wyciskasz i to co zostaje z powrotem do bańki. 1L wystarczył mi na rok.
Najbardziej praktykowałem metode tą pierwszą z sprayem, bo miałem olej Putoline. Jest on niebieski i zajebiście lepki, spryskałem, potem założyłem rękawiczki ( te ze stacji benzynowej, te przezroczyste) wsmarowywałem olej, poczym zostawiałem na dworzez przez 2h.
Efekt, niebeiski filtr, mocno nasączony.
Jeżeli jeździsz po terenie pełnym kurzu co 1 maks 2 jazdy, musisz prać filtr i ponownie smarować. Wszystko po to aby zachować silnik w idealnej kondycji.
Jak prać? Ludwik ciepła woda i jedziem. Suszyć naturalnie na słońcu, żadna suszarka.
Pzodrawiam.
filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)
-
- Lubiący błoto
- Posty: 43
- Rejestracja: 29 paź 2011, 15:39
- Motocykl: Yamaha XT 600 3TB
- yadam
- Po kostki w błocie
- Posty: 219
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12
Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)
witam,odswieze temat bo czas na wyprzedaze. starczy jeszcze na zrobienie 8szt filtrow.
http://allegro.pl/polini-gabka-do-filtr ... 58718.html
http://allegro.pl/polini-gabka-do-filtr ... 58718.html