XT 600
- Kula
- Po ośki w błocie
- Posty: 623
- Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
- Motocykl: XR 400R
- Lokalizacja: Sadłuki
Re: XT 600
dziś założyłem nowe kapcie do tłuka,przesmarowałem zawieszenie tył, wymieniłem filtr powietrza, założyłem nowe lusterka i przy zakładaniu zauważyłem, że na zbironiku paliwa mam jakieś mocowanie, od czego to może być?
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R
- ogur69
- Po kostki w błocie
- Posty: 298
- Rejestracja: 21 sty 2010, 21:40
- Lokalizacja: witnica
Re: XT 600
te mocowania na zbiorniku są do plastikowej kratki co zakrywa dostęp do bagnetu sam mam ją zdjętą gdyby była u ciebie założona mógłbyś niewiedzieć gdzie jest bagnet jutro postaram się zrobić foty jak to wygląda
ludzie dzielą się na czystych i szczęśliwych
- Kula
- Po ośki w błocie
- Posty: 623
- Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
- Motocykl: XR 400R
- Lokalizacja: Sadłuki
Re: XT 600
ok dzięki
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R
- Kula
- Po ośki w błocie
- Posty: 623
- Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
- Motocykl: XR 400R
- Lokalizacja: Sadłuki
Re: XT 600
miałem napisać spostrzeżenia co do opon, a więc tak:
na asfalcie opony nie dają powodów do zmartwienia, dobrze trzymają, jedynie raz miałem przypadek, gdy jak padał deszcz i ruszałem z pod świateł to dupę mi zarzuciło na pasach, no ale pasy są śliskie więc nie ma co się tym przejmować. co prawda mam jeszcze trochę stracha aby się mocno składać w zakręty bo w podświadomości ciągle mi siedzi, że to są jednak kostki
w terenie oponki też dają radę, chodź gdy jeździłem w błocie i wjeżdżałem na suche pole to momentalnie się zaklejały i trzeba było troszkę pojeździć aby wychlapać ten syf z kostek, ale ogólnie to naprawdę dają radę, na szutrach czy piasku dobrze się jedzie, wiadomo do typowych crossówek im daleko, ale do lajtowego jeżdżenia wystarczą.
jestem tylko ciekaw ile wytrzymają, nie wiem jak sprawują się podobne opony mitasa czy innych znanych firm, ale myślę, że dużej różnicy chyba nie ma, także mogę polecić
na asfalcie opony nie dają powodów do zmartwienia, dobrze trzymają, jedynie raz miałem przypadek, gdy jak padał deszcz i ruszałem z pod świateł to dupę mi zarzuciło na pasach, no ale pasy są śliskie więc nie ma co się tym przejmować. co prawda mam jeszcze trochę stracha aby się mocno składać w zakręty bo w podświadomości ciągle mi siedzi, że to są jednak kostki
w terenie oponki też dają radę, chodź gdy jeździłem w błocie i wjeżdżałem na suche pole to momentalnie się zaklejały i trzeba było troszkę pojeździć aby wychlapać ten syf z kostek, ale ogólnie to naprawdę dają radę, na szutrach czy piasku dobrze się jedzie, wiadomo do typowych crossówek im daleko, ale do lajtowego jeżdżenia wystarczą.
jestem tylko ciekaw ile wytrzymają, nie wiem jak sprawują się podobne opony mitasa czy innych znanych firm, ale myślę, że dużej różnicy chyba nie ma, także mogę polecić
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R
- Kula
- Po ośki w błocie
- Posty: 623
- Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
- Motocykl: XR 400R
- Lokalizacja: Sadłuki
Re: XT 600
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R
- terenowiecc
- Administrator
- Posty: 1734
- Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
- Motocykl: LC4
- Lokalizacja: LCH
Re: XT 600
Ładne XT, ale takie jakieś...czyste
Co to za baniak masz, LS2?
Co to za baniak masz, LS2?
- Kula
- Po ośki w błocie
- Posty: 623
- Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
- Motocykl: XR 400R
- Lokalizacja: Sadłuki
Re: XT 600
ano czyste bo u mnie nie ma tak za bardzo bagien i podmokłych terenów, poi drugie w "czystych" ciuchach jeździłem.
garnek to Xenzo, ale właśnie w przyszłości niedalekiej planuje kupić LS2 z szybko
garnek to Xenzo, ale właśnie w przyszłości niedalekiej planuje kupić LS2 z szybko
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R
- Kula
- Po ośki w błocie
- Posty: 623
- Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
- Motocykl: XR 400R
- Lokalizacja: Sadłuki
Re: XT 600
Xt-ek dostał oliwiarkę opatentowaną przez Ogura, zbiorniczek fajnie udało mi się zamontować, jest nie widoczny pod lewym boczkiem, tylko wkur... mnie te plastikowe gówniane zaworki, muszę kupić coś mocniejszego bo dziś już 2 rozwaliłem, a jak bym nie rakręcił tego to i tak olej jakimś cudem delikatnie, bo delikatnie ale jednak się sączy
ch wie czemu zdjęcie się przekręciło
moto dostała również kufer kappy
kufer montował znajomy mechanik jak ja się rehabilitowałem
ch wie czemu zdjęcie się przekręciło
moto dostała również kufer kappy
kufer montował znajomy mechanik jak ja się rehabilitowałem
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R
- terenowiecc
- Administrator
- Posty: 1734
- Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
- Motocykl: LC4
- Lokalizacja: LCH
Re: XT 600
Żeby było co urwać w terenieKula pisze: moto dostała również kufer kappy
Ogur powinien zastrzec swój projekt prawami autorskimi Z czego ta bańka na olej?
- Kula
- Po ośki w błocie
- Posty: 623
- Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
- Motocykl: XR 400R
- Lokalizacja: Sadłuki
Re: XT 600
kufer można beż problemu odczepić, gdyż jest na płycie montażowej, wystarczy przekręcić kluczykiem ,nacisnąć przycisk i zdjąć
zbiornik jest od kwasu do akumulatora
ogarnąłem ten zaworek w końcu, końcówkę którą się wkręca, obkleiłem delikatnie teflonową taśmą i jest jak na razie git, dodatkowo, założyłem na niego trytytkę co go wzmacnia i chroni przed pęknięciem
zbiornik jest od kwasu do akumulatora
ogarnąłem ten zaworek w końcu, końcówkę którą się wkręca, obkleiłem delikatnie teflonową taśmą i jest jak na razie git, dodatkowo, założyłem na niego trytytkę co go wzmacnia i chroni przed pęknięciem
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R