Strona 2 z 2

Re: Szarpie łańcuchem

: 26 lip 2011, 19:11
autor: terenowiecc
Wrzuć go w pojemnik z naftą i dokładnie wyczyść jakąś szczoteczką albo twardszym pędzelkiem ;) Muszę swój obadać bo niby lekko wszystkie ogniwa chodziły ale może syfu się nabiło i przez to tak skacze.

Re: Szarpie łańcuchem

: 26 lip 2011, 19:33
autor: Gacek
terenowiecc pisze:Wrzuć go w pojemnik z naftą i dokładnie wyczyść jakąś szczoteczką albo twardszym pędzelkiem ;) Muszę swój obadać bo niby lekko wszystkie ogniwa chodziły ale może syfu się nabiło i przez to tak skacze.
-
powiem ze robiłem tak kiedyś i nafta świetnie usuwa syf ale po wd jest lepiej nie chodzi tak sucho - z tego co zauważyłem najwięcej syfu łapie mi się po używaniu środka IPONE do łańcuchów po oliwie silnikowej mniej , wd chyba najmniej łapie syfu - mam kumpli co w wyczynach ogólnie nie smarują :? .

Re: Szarpie łańcuchem

: 26 lip 2011, 21:32
autor: loko
Ja mam (miałem) nówkę napęd i też tak czasami klepnie zwłaszcza przy odkręceniu manetki z niskich obrotów (nie mulenie ) tak to cisz. Druga sprawa że my TT nie mamy tłumika drgań (sprzęgła elastycznego) zwał jak zwał tylko zębatkę na sztywno do piast. To też nie pomaga ale lżej :mrgreen:

Re: Szarpie łańcuchem

: 26 lip 2011, 22:09
autor: dzierzan
loko pisze:Druga sprawa że my TT nie mamy tłumika drgań (sprzęgła elastycznego) zwał jak zwał tylko zębatkę na sztywno do piast. To też nie pomaga ale lżej :mrgreen:
Może trochę odbiegnę od tematu, ale to różnie bywa. Dzwoniłem do jednego gościa w sprawie części to mówił że miał już koła od TTR z tłumikiem i bez, nawet w serwisówce od TTRE jest ten tłumik, ja osobiście go nie mam ;)

Re: Szarpie łańcuchem

: 27 lip 2011, 10:28
autor: loko
Właśnie TT600R nie ma a TT600RE z rozrusznikiem ma .. jak się tyczy innych TT włoskiego importera nie wiem …

Re: Szarpie łańcuchem

: 28 lip 2011, 19:17
autor: Pawlo
Tłumiki drgań nie rozwiążą problemu, którego przyczyną jest łańcuch, a co najwyżej zredukują odczucie szarpania/bujania :D
U mnie jak na razie nafta na zmianę z czymś ala WD40 + rozruszanie ogniw rękami rozluźniło łańcuch. Obeszło się bez ściągania łańcucha. Jeszcze jutro wrzucę moto na podnośnik i zobaczę czy dalej łańcuch lata po całym wahaczu ;)

Re: Szarpie łańcuchem

: 30 lip 2011, 11:09
autor: maciek_tt6
ogólnie sorry że późno odpisałem ale praca nie pozwala, robiłem identycznie jak terenowiec pisze, oczyścić go porządnie w nafcie czy też nie wiem czy dobrze zrobiłem w ropie, rozruszać, tak to jest już jak w błocie się używa sprzętu i chociaż czyszczę łańcuch to i tak po jakimś czasie to samo jest, trochę nakładu pracy i działa, smaruje olejem nie raz i dłużej jest tylko że syfu więcej a sprayem do łańcuchów to jak wrócę to suchy jakiś do bani mam, jakich używacie marek???
a ten tłumik drgań z tyłu to opcja jest tylko taka że koło lub piastę inną bym musiał mieć żeby tego nie mieć, tyle że łożysko zawsze więcej do wymiany mam.

Re: Szarpie łańcuchem

: 31 lip 2011, 12:14
autor: Tomiacho
Ja raz czyściłem łańcuch. Na całą noc do ropy na drugi dzień go ładnie wyczyściłem. Wysuszyłem i spreyam do łańcucha obficie nasmarowałem. Trzeba go odłożyć na 10min żeby się smar przez oringi wchłonął. Potem smaruje hipolem i jazda :) Ja używam motoline chainlube 622 z przeznaczeniem na enduro i cross. Dość drogi ale dobry.