Strona 5 z 8
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 02 sie 2016, 21:39
autor: dyzio767
Śruby poszukam jutro
TeTe199- na czym polega test? Jeśli na załączonym ssaniu to na ciepłym silniku mi zdycha
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 03 sie 2016, 06:09
autor: Gacek
dyzio767 pisze:Gacek, nie nerwój się na mnie.
Laik jestem, ale zawzięty- czytam forum i widzę, że nikt z początku nie jest orłem- podstawy mechaniki ważne, ja nie mam- ucze się i wślepiam w te forum aż małżonka mnie nienawidzi:) - choć teraz siedzi przy mnie i obydwoje oglądamy w wiki zasadę działania silnika czterosuwowego!- nawet szybciej łapie ode mnie..
Jutro wrócę do zaworów- rozumiem, że to sugerujesz?
Sprawdzę ołówkiem...znak "T" w takim razie po co...?
Jak będzie ideał- wracam do gaźnika i do ustawień fabrycznych- choć wedle wszelakich wpisów i manualach tudzież stada różnych obrazków jakie są wlepione na forach mam wątpliwości co do iglicy- i tych plasticzków za lub przed zawleczką do poziomu.
Mam wolny wydech, jednak ciut skastrowałem podkładką bo było mi za głośno- to też rozumiem, że pewnie problem, ale Ty zdaje się też masz wolny wydech i moto ok. Tego nie bardzo wiem jak wyeliminować ponieważ spłukałem się na motocykl i wydatek może niewielki bo ok 150 na fabryczny wydech,..ale nie mam:(
Dyzio ta emotikonka to stan jaki mam kiedy walnę "babola" i nie tyczy się twojej osoby

.
Wracając do badania patykiem gmp jak będziesz miał podcięty klin na kole magnesowym to przestawieniu ulegnie nie tylko rozrzad w stosunku do znacznika ale i fazy zapłonu (z tego powodu poleciłem ci abyś obadał ) w taki sposób sprawy

.Zawsze chyba łatwiej łopatologicznie się upewnić ze jest ok niż kopać w innym miejscu

.
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 03 sie 2016, 06:33
autor: dyzio767
...jeszcze coś mnie zastanawia:
Membrana.
Oglądałem ją dokładnie kilka razy- guma wydaje się nie spękana. Czy jest jakiś specjalny sposób by ją sprawdzić czy zwykłe oględziny wystarczają? Dodatkowo jeśli będzie nieszczelność nad membraną, dekielek w jakiś sposób będzie puszczał powietrze, przepustnica też się nie uniesie. O ile membranę widzę, że cała (przynajmniej takie mam wrażenie) to dekielka nie mam pojęcia jak sprawdzić, ewentualnie uszczelnić?
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 03 sie 2016, 08:03
autor: dyzio767
Rozebrałem. Znów
Wyjęcie gaźnika wliczając czas na zrzucenie zbiornika- 7 minut. Może mnie ktoś zatrudni na rozbieracza gaźników w XT?
Sprawdziłem przy okazji rozrząd- 10 ząbek.
...i zobaczyłem (wreszcie?) spękany króciec z lewej strony. Ma pęknięcie wzdłużne przy cylindrze na gumie oraz przy wężyku od podciśnienia jest jakby strzaskany, zmurszały czy coś tam..
Mogłoby tłumaczyć to fakt, że im dłużej grzebałem i gaźnik ściągałem plus zakładałem to było coraz gorzej
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 03 sie 2016, 08:08
autor: Gacek
Działanie podciśnieniowej przepustnicy jak masz zdemontowany gaźnik - organoleptyczni e możesz obadać odkurzaczem

.
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 03 sie 2016, 08:14
autor: dyzio767
Gacek pisze:Działanie podciśnieniowej przepustnicy jak masz zdemontowany gaźnik - organoleptyczni e możesz obadać odkurzaczem

.
że dmuchać w coś czy wężyk w usta i ciągnąć
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 03 sie 2016, 12:00
autor: Gacek
Moze od tak częstego demontowania I wprawy jaką zdobyłeś uwalił ci się króciec

- radosnymi doznaniami podzielił bym się na twoim miejscu do chwili kiedy poskładasz wszystko i polecisz full obrotami bez żadnych perypetii

.
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 03 sie 2016, 12:47
autor: dyzio767
...czy to co widac oznacza czesc uszkodzoną?
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 03 sie 2016, 14:44
autor: wiewior298
Dyzio767 mam sprawe jak masz gaźnik na wierzchu to mogłbyś zmierzyć średnice gaźnika podciśnieniowego od strony krućca

Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 03 sie 2016, 16:30
autor: dyzio767
. ..31x38 (WxZ)