TeTe199 pisze:Mam kilka pytań
-TT600S- jak zaczepiany / mocowany jest zbiornik przy jajcach (jakieś zdjecie by sie przydało bo niemam zadnych gum i mocowan )
-TT600E a TT 600S mają montowane dwa rodzaje zawieszeń UPS ja mam u siebie to pierwsze kolor bardziej złoty ośka jest dokręcana na dekielek na cztery szpilki i posiadam pełną regulacje odbicia i dobicia , to drugie takie bardziej srebrne pewnie jest młodsze ale dla pewnosci pytam czy tez jest pełna opcja regulacji jak we full crosie poznać mozna po tym że oske się blokuje już tylko dwoma śrubami na zacisk ?
- Ile kosztuje remont silnika bez robocizny (wymiana łozysk, szlif cyl + nowy tłok , nowy łańcuch rozrządu + uszczelki) ?
1. Mocowanie zbiornika
http://static1.megazip.ru/M/da5/da59ae0 ... bc22d7.png
2. Ośka w TT-S kręcona jest jak w TT-E. Zawieszenie w "S" nie jest młodsze, TT-E i TT-S wychodziły w tych samych rocznikach. TT-E jest bardziej szosowa i bardziej cywilizowana - mniejszy skok z przodu, z tyłu dość sztywny amor z regulacją odbicia, w offie nie nadąża za dość dobrym przednim zawiasem, przez co moto potrafi walnąć drivera w dupę z kanapy. W TT-S przedni zawias ma 310mm skoku i pełną regulację (pochodzi z YZ250 >95), w TT-E jest chyba 270mm i nie wiem czy jeszcze gdzieś te lagi montowano, ale budową różni się od tego w TT-S. Z tyłu w TT-S siedzi Ohlins z pełną regulacją.
3. Łożysk przy typowym remoncie góry się nie wymienia. Łańcucha również nie, jeśli jeszcze ma możliwość naciągu. Typowy zakres remontu góry:
- nowy tłok 250-500zł (TKRJ, OMP, Namura, Prox, Wossner)
- szlif + honowanie 80-120zł
- szlifowanie/docieranie gniazd i zaworów 100-150zł
- uszczelki TOP-END 80-200zł (chinka, Prox, Athena)
- filtr oleju x3 + olej mineralny na docieranie + olej docelowy 200-250zł
Z reguły wszystko zamyka się w 1000-1300zł do momentu zalania olejem docelowym.
Co może wyskoczyć po drodze typowego remontu góry:
- urwanie szpilki w głowicy: dorobienie 50-100zł, ale można przewiercić i skręcić na zwykłą szpilkę utwardzaną
- nadpalone gniazda zaworowe lub zawory
- zawory zbyt cienkie do obróbki
- zatarte panewki wałka rozrządu lub uszkodzony wałek rozrządu
- zatarte łożysko ślizgowe w główce korbowodu (wtedy korba do wymiany)
Co może wyskoczyć od razu po remoncie zakładając, że szlifierz nie da ciała:
- podwinięty ostatni pierścień olejowy (wielu się na to złapało)
- zatarcie wałka rozrządu przez zapowietrzoną pompę oleju (trzeba zwrócić uwagę czy pompa jedynie nie wywala oleju z silnika do zbiorniczka)