Strona 2 z 2
Re: Luzy na zaworach
: 23 kwie 2014, 13:10
autor: Piekny
Tak, lać 95.
Tankuj tam gdzie normalnie zatankował byś swoje auto.
Marka stacji nie ma znaczenia bo różnica między dwoma stacjami tego samego producenta może byc kolosalna.
Jakość paliwa zalezy od sporu czynników, od przechowywania, spełniania odpowiednich norm etc etc... jakiś czas były w gazetach wyniki badań po kontroli stacji, 80% w Polsce ma odchyłki od normy

Re: Luzy na zaworach
: 23 kwie 2014, 15:09
autor: JAWKA SIEDLCE
Pare razy się nadziałem jak był otwierany nowy cpn i tankowałem lpg i o dziwo weszło o 5 litrów więcej niż normalnie. Ale tak samo jest na mniejszych stacjach cena najniższa w mieście a do gulfa 3 w zbiornik 60 tke wchodzi 68l ropy?
Re: Luzy na zaworach
: 23 kwie 2014, 16:28
autor: din_a4
ja sie nadzaiłem na Lotosie właśnie. Nalałem pełny bak 95 do mojej Yamaszki. Pojeździliśmy z kumplem po okolicy, przyjeżdżam do domu, przystawiam rękę do wydechu- sama sadza. Myślałem najpierw, że pobiera olej. Po przejeżdżeniu całego baku nalałem na shellu i wszystko ok.
Re: Luzy na zaworach
: 24 kwie 2014, 05:21
autor: kacza
Jawka, z tym LPG to faktycznie mogłeś zalać więcej, bo dystrybutory na stacjach zostawiają w butlach "poduszkę bezpieczeństwa" i są one różnej wielkości. Wiadomo, korzyść dla nich jak zatankujesz więcej, więc niektórzy skutecznie zmniejszają tą "poduszkę"
Mi do zbiornika LPG 30LT wchodzi do pełna około 33-35LT. Zależy od stacji właśnie.
Re: Luzy na zaworach
: 24 kwie 2014, 06:29
autor: JAWKA SIEDLCE
Tak jak piszesz 33-35 wchodziło ale nie 37 jak jeszcze gazu było kilkanaście kilometrów.
Co do benzyny jakiś czas temu miejscowa stacja paliwowa zwracała koszty naprawy układów wtryskowych aut za okazaniem paragonu , kierowca cysterki złapał fuche i chemikalja wcześniej woził a te niestety się niewymieszały z paliwem po zatankowaniu auta gasły i działy się cuda wianki
