Strona 2 z 6
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 14 lip 2013, 19:14
autor: KrisDOA
Chyba faktycznie dam do gumolepa chociaż do 2 w mieście dzwoniłem i stwierdzili że motorowej nie wymienią. Tak czy srak muszę podnośnik kupić wtedy można się bawić samemu.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 14 lip 2013, 21:46
autor: kucyk
Mi to wymienili na zwykłej maszynie do ściągania opon samochodowych i nie było problemu bo stałem za nimi i patrzyłem czy aby nie przytną dętki. Mieli tylko obawy o 21'' bo niby miała maszyna nie złapać w szczęki ale też się udało. Widocznie tak im się chce to wymienić.

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 16 lip 2013, 09:06
autor: szpadyzor45
Co do cen to faktycznie, lepiej zapytać wcześniej o cenę. Osobiście też sam zmieniam kapcie, bo w mojej okolicy w serwisie motocyklowym biorą uwaga 30zł.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 16 lip 2013, 10:43
autor: Gacek
Dla mnie to ogólnie serwis jest bezsensem wsadziłem sobie na tył 18 calowe koło aby mieć dostęp do tańszych gum ,mam znajomego człowieka który jest zawodnikiem zmienia gumy co 3 wyjazdy jak go odwiedzam to przegladam sobie wizualnie i łykam od niego jakąś gumę - dla moich preferencji i potrzeb to mi wystarcza .Z reguły są to opony z zaokrąglonymi klockami ew ubytkami .Kiedyś kupowałem nowe po 4 -5 wyjazdach wyglądały podobnie

.Sporo kosztów sobie uciąłem w ten sposób . Mam windę do xt 4 śrubki bo na zacisku nie używam osłony i koło mam po za motocyklem

.Tez mam lenia

ale w moich okolicach 40 dychy krzyczą a ja czasami jak kolega ma dobry humor

to wyrywam za 50 żł gumę

.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 16 lip 2013, 21:00
autor: Kula
Podczepię się pod temat...
Jak zakładacie trzymak do opon?
Pierwszy raz mam to ustrojstwo.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 17 lip 2013, 05:41
autor: Gacek
Ja wypracowałem sobie metodę która jest dla mnie skuteczna bo używam opon o miękkim składzie mieszanki .
Dętke delikatnie podpompowaną wsadzam w oponę nastepnie wsuwam ją na koło od wenytla łapie go nakretką potem w kierunku otworu na trzymak wsuwam go naciagam na rant felgi oponę a detka go wypycha w otwór łapię sróbką potem dopiero wciskam resztę na cały obwód obręczy ale już pojedynczo bardzo podobna technika do osadzania mousa tyle ze robię to na łyżkach .
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 27 lip 2013, 14:00
autor: Tomiacho
Ja tam sam nie zmieniam. Po raz, że uszkodziłem dętkę a dwa u mnie wulkanizator za taką usługę bierze 20zł za komplet wiec to nie jest jakiś wielki pieniądz żeby się z tym szarpać.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 27 lip 2013, 14:58
autor: Gacek
Jak bym miał gościa pod nosem który w takich kosztach by mi to zrobił to tez bym sobie nie zawracał głowy , jednak na ew kapciach nie polecę na wymianę , przyczepki nie posiadam

pozostaje zdemontować samemu koła i udać sie do zakładu który to robi autem, czasami to pół dnia można stracić stojąc w korkach a jeszcze nie zawsze zrobią mi to od reki bo mają inną robotę.Proponuję po prostu spróbować takiej metody -dobrze na talkować oponę i dętkę z wyczuciem podpompować trochę uwagi ostrożności przy montażu i na spokojnie można opanować temat .Dodam tyle że niejedną dętkę uszkodziłem osadzając oponę na kole z sflaczałą często nową dętką - sposób jaki podałem jest prostszy łatwiej osadzić wentyl i trzymak koła który osadzany na flaku tez lubi czasami przyszczypać dętkę

.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 11 sie 2013, 21:00
autor: -N-O-W-Y-
Panowie- pytanie szybkie i zwięzłe

- tylne koło- dętka wzmacniana (Heidenau- ale to raczej bez zbaczenia)- na wentylu podkładka i dwie nakrętki- co z nakrętkami bo podkładka to się domyśliłem po kształcie, że idzie pod felge... Jedna nakrętka jak mniemam

idzie na górę felgi do złapania. Co z drógą? Bo wyczytałem, że niektórzy dają jako kontrę na pierwszej, a inni pod felgę

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 11 sie 2013, 21:04
autor: -N-O-W-Y-
a nawiązując do tematu, to wymieniałem na tyle dętkę pierwszy raz, opona MITAS C02, sprzęt to jedna krótka łyżka do opon + co udało się znaleźć i dałem radę, ale chyba z godzinę zeszło z zakładaniem (bez trzymaka i pompowanie pompką nożną

) Generalnie można to zrobić...
