Cześć, było nas trzech tt600r/xt600/crf250L. Nie chciało mi się tego wyjazdu zbytnio planować, układać trasy, szukać noclegów, sklepów, skarpetów i pierdoletów. Poszedłem więc na łatwiznę i zrobiliśmy tak:
Do dyspozycji mieliśmy 4 dni długiego weekendu x 300 km offu dziennie daje dystans 1200km. W tym zasięgu była albo Litwa albo Bałtyk (niby są jeszcze Niemcy ale nie wiem po ile Marki stoją). Wygrały Litewskie Szutry. Bez żadnej ambitnej nawigacji zdani byliśmy na kaprysy Googla. Wpisałem jako cel Druskienniki, dorzuciłem kilka przystanków pośrednich co by nas do asfaltów nie kleiło i o dziwo wyszło genialnie.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=yTiJeNiG2eM&t=2s[/youtube]
Pełna relacja i foty tutaj https://ciaho.blogspot.com/
Pozdro
Nad Niemnem, ostatni zajazd na Litwę z błotem i namiotem
-
- Czyścioch
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 paź 2016, 07:06
- Motocykl: tt600r Belgarda
-
- Lubiący błoto
- Posty: 61
- Rejestracja: 24 sty 2016, 04:51
- Motocykl: R1200GS Adv
XT600Z 3AJ
Suzuki GS110X - Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Re: Nad Niemnem, ostatni zajazd na Litwę z błotem i namiotem
Ładnie.
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko…
-
- Czyścioch
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 paź 2016, 07:06
- Motocykl: tt600r Belgarda
Re: Nad Niemnem, ostatni zajazd na Litwę z błotem i namiotem
dzięki, zrobiliśmy co w naszej mocy:P
Re: Nad Niemnem, ostatni zajazd na Litwę z błotem i namiotem
A mnie ciekawi jak wygląda sprawa benzyny w takiej wyprawie ""bez zbytniego planowania"'.
W Waszych motocyklach macie oryginalne zbiorniki,które za wiele paliwa nie pomieszczą.
CPN-ów szukaliście jeszcze w Polsce ,przez google ,żeby znajdowały się na trasie??.Czy raczej to był też ""spontan""
A z ciekawości jak finansowo wypadła wam taka podróż??.
W Waszych motocyklach macie oryginalne zbiorniki,które za wiele paliwa nie pomieszczą.
CPN-ów szukaliście jeszcze w Polsce ,przez google ,żeby znajdowały się na trasie??.Czy raczej to był też ""spontan""
A z ciekawości jak finansowo wypadła wam taka podróż??.
-
- Czyścioch
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 paź 2016, 07:06
- Motocykl: tt600r Belgarda
Re: Nad Niemnem, ostatni zajazd na Litwę z błotem i namiotem
TTR ma najmniejszy zasięg z całej trójki 10L na spalanie 5,5 przy ekonomicznej jeździe to nawet nie 200km. Crfa ma mniejszy zbiornik ale pali może 3,5L/100km. Xt objechałaby nas 2 razy. Wszelkowypadkowo targałem ze sobą mały karnister 2L w razie problemu w środku lasu. Na szczęście przydał się tylko do rozpalenia ogniska z mokrego drzewa. Jak mijało 150km od ostatniego tankowania szukałem w navi najbliższej tankszteli i jechaliśmy najkrótszą do niej drogą. Metoda całkiem się sprawdzała choć Mongolii byłoby gorzej. Kosztyto jakieś 400 może 500 zł na łeb. Spaliśmy w namiotach tam gdzie nas mrok zastał, ale raz dziennie stołowaliśmy się jak wielkie panicha w knajpach - czyli dałoby się taniej:)