ArturS pisze:Nie pamiętam w którym moto tak było, ale sam nie byłem wstanie "przyspawać" nowych szczotek. Ale powiem szczerze, nie szukałem domowych sposobów, a znając życie można sobie zrobić zgrzewarkę z akumulatoraCholera... jak już wszystko rozbebeszyłem, to może warto zajrzeć i do rozrusznika...
W rozruszniku VFR wymieniałem szczotki, plecione przewody szczotek były zgrzane ze złączem, przewody od nowych szczotek przylutowałem zwykłą lutownicą pistoletową, trzeba tylko nowy grot z grubego miedzianego drutu, oraz trochę cierpliwości aby nagrzać dwa elementy a następnie topić cynę.